Zwiększenie wynagrodzeń dla nauczycieli. Morawiecki zapowiada zmiany w finansowaniu edukacji. Zwiększenie wydatków na edukację do 6 proc. PKB i zwiększenie wynagrodzeń dla nauczycieli - oto
Rekompensata to dodatek do kapitału początkowego, który jest doliczany do emerytury. Przysługuje za pracę w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze - dotyczy to także pracy nauczyciela. Dla osób z dużym stażem pracy przed 1999 rokiem rekompensata ma znaczący wpływ na wysokość emerytury.
Dodatek stażowy zależy od ogólnego stażu pracy a nie tylko od stażu na stanowisku nauczyciela bibliotekarza. Uwzględniony zostanie tu więc np. okres pracy w bibliotece publicznej. Dodatek stażowy przysługuje w wysokości 1% wynagrodzenia zasadniczego za każdy rok pracy. Jest on wypłacany w okresach miesięcznych poczynając od
Dodatek funkcyjny dla nauczyciela należy się z tytułu pełnienia określonej funkcji. Przepisy nie regulują natomiast kwot dodatku ani szczegółowych zasad jego przyznawania. W tej kwestii odpowiednie rozwiązania powinien przewidywać regulamin wynagradzania nauczycieli. Sprawdź, kiedy dodatek funkcyjny przysługuje nauczycielowi.
Savoir-vivre, elegancja i dobre maniery dla nastolatków Savoire-vivre nastolatków jest tak opracowany by zapoznać młodzież z podstawami etykiety, elegancji i profesjonalnej autoprezentacji. Dziewczynki i chłopcy uczą się dobrych manier , zasad dobierania właściwego stroju na różne okazje (typu: wyjście do teatru, na koncert, na
Radca prawny. Data publikacji: 9 lutego 2023 r. Nauczyciel może ubiegać się o emeryturę z rekompensatą. Rekompensata to dodatek do kapitału początkowego, który istotnie zwiększa wysokość emerytury. Sprawdź kiedy nauczyciel otrzyma rekompensatę za pracę w szczególnym charakterze.
. Rozmawiając ostatnio z nauczycielem, który w tym roku szkolnym podjął prace w szkole doszłam do wniosku, że warto naświetlić kiedy i jaki dodatek nam przysługuje w pracy. Dodatek za wysługę lat przysługuje nauczycielowi w wysokości 1% wynagrodzenia zasadniczego za każdy przepracowany rok poczynając od czwartego roku pracy. Dodatek za wysługę nie może przekroczyć 20% wynagrodzenia zasadniczego. Dodatek za wysługę jest wypłacany co miesiąc, ale dopiero od czwartego roku pracy jak już wcześniej wspomniałam (Karta Nauczyciela Art 33). Mówiąc o dodatku za wysługę lat należy mieć na uwadze, że do okresu uprawniającego do dodatku za wysługę nie wlicza się lat przepracowanych w innych zakładach pracy. Szczegółowo przyznawanie dodatku za wysługę określa Rozporządzanie z dnia 31 stycznia 2005 w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy, par 7. Przyznawanie dodatku za pracę w warunkach trudnych bądź uciążliwych określa Art. 34 oraz wspomniane wyżej Rozporządzenie par. 8 i 9. wysokość dodatku ustala dla szkół samorządowych organ prowadzący. W mojej szkole ustalony on jest % od kwoty zasadniczego wynagrodzenia za faktycznie przepracowane godziny w warunkach trudnych. Kolejnym dodatkiem przyznawanym nauczycielom jest dodatek motywacyjny. Dodatek motywacyjny jest dodatkiem uznaniowym przyznawanym przez dyrektora szkoły na podstawie par. 6 wspomnianego już wcześniej rozporządzenia MEN.
Powrót do szkoły w czasie pandemii. Nauczyciel będzie, jak lekarz – ciągle „na ryzyku” kontaktu z koronawirusem? Jaki dodatek powinien dostać, żeby opłacało mu się iść do pracy?Rząd zdecydował, że od września ok. pół miliona nauczycieli i 6 mln uczniów ma wrócić do szkół i przedszkoli. Czy powinien też wprowadzić specjalny dodatek do pensji nauczycielskich za pracę z wirusem SARS-CoV-2? Pieniądze to nie wszystko, ale za większe ryzyko należy się większa wypłata. Ile powinien wynosić dodatek i ile powinien dostawać nauczyciel do ręki za to, że pracuje w ryzykownym otoczeniu wirusa? Mam trzy propozycjeDzieci i młodzież mają wrócić do szkół – zdecydował minister edukacji Dariusz Piontkowski. I trudno się dziwić, że podniosło się larum. Gdy mieliśmy 100 przypadków dziennie koronawirusa, to szkoły zamykano. Gdy jest 800 przypadków dziennie (wykrytych, a tych „cichych” pewnie kilka razy więcej) szkoły się otwiera. Z drugiej strony musimy nauczyć się żyć z koronawirusem. Nosimy maseczki, utrzymujemy dystans, na każdym kroku dezynfekujemy ręce i próbujemy jakoś wrócić do normalnego życia. Także również:Święty spokój kierowcy w dobie wysokiej inflacji? Bezcenny. Jak można (spróbować) ograniczyć koszty eksploatacji samochodu? I ile to kosztuje? [NOWOCZEŚNI MOBILNI]Jest plan na wakacje za granicą? Jest też problem: wysokie ceny i słaby złoty. Dwa sposoby, by nie dać się złapać w sidła kursowe [MOŻNA SPRYTNIEJ]Cyberbezpieczeństwo w bankach: technologie przyszłości. Jak zmieni się świat bankowości? [BANK NOWOŚCI]Pytanie jaki będzie koszt tej odważnej decyzji o otwarciu szkół. Statystycznie najmłodsi przechodzą wywoływaną wirusem chorobę COVID-19 łagodnie, ale co jeśli przyniosą wirusa do domu, do dziadków? Nauka w szkołach ma się odbywać bez maseczek, nie będzie też zasady, by nauczycieli od uczniów – i uczniów między sobą – oddzielały ścianki z pleksi (tak, jak w Korei Południowej). Dyrektorzy są pozostawieni sami sobie i już kombinują co zrobić, by zajęcia były na tyle bezpieczne, na ile to możliwe, np. wprowadzając naukę jest w szczególnej roli – szkoła to nie supermarket, w którym – choć dziennie przewijają się setki osób – kontakt z potencjalnie chorym jest chwilowy, zwykle za krótki, żeby zakazić się wirusem. W szkole potencjalna „ekspozycja” na koronawirusa jest dużo większa – ta sama grupa osób spędza ze sobą po kilka godzin, dzień w tygodniku „Polityka” Leszek Borysiewicz, brytyjski wirusolog polskiego pochodzenia, mówił, że jego zdaniem to ryzyko trzeba podjąć i szkoły otworzyć. Wirus jest groźny, ale nie wiadomo jakie byłyby długoterminowe skutki zamknięcia dzieci w domach (przy niskiej jakości nauki zdalnej). co w dodatku utrudniłoby milionom rodziców ulega jednak wątpliwości, że ryzyko pracy nauczyciela w tych warunkach będzie znacznie większe. Minister edukacji mówi o podwyżkach dla pedagogów. Ile powinny wynieść i czy zrekompensują pracę w nowych, trudnych warunkach?Czytaj też: Ile „sprawiedliwie” powinien zarabiać belfer? Ile dziś naprawdę zarabia, dodając to, co otrzymuje „w naturze”? Liczę!Płaca minimalna dogoniła zarobki nauczycieli. Rząd daje podwyżki. Za małe?Formalnie nowe podwyżki dla nauczycieli mają być ogłoszone w formie rozporządzenia. Ile wyniosą? Zarobki nauczycieli to skomplikowana siatka płac ustalana na podstawie arbitralnej decyzji Ministerstwa Edukacji, która jest podstawą do ustalenia pensji zasadniczej. W „podstawie” minimalne zarobki wyniosą:nauczyciela stażysty – zł (wzrost o 167 zł);nauczyciela kontraktowego – zł (wzrost o 172 zł); nauczyciela mianowanego – zł (wzrost o 195 zł);nauczyciela dyplomowanego – zł (wzrost o 229 zł To stawki dla nauczycieli, którzy mają najwyższy wymagany poziom wykształcenia, czyli legitymują się tytułem zawodowym magistra z przygotowaniem pedagogicznym – jak informuje MEN stanowią oni ok. 96% wszystkich nauczycieli. Czy to są pieniądze, które zachęcają do zostania nauczycielem? Nie sądzę. Pewnym punktem odniesienia jest fakt, że to ciągle mniej, niż można dostać na starcie w Biedronce czy w Lidlu. Pracownicy dyskontów zarabiają na starcie od zł brutto (Biedronka) do zł brutto (Lidl) i z każdym przepracowanym rokiem stawki nie zapowiadana przez MEN podwyżka, to płaca minimalna dogoniłaby zarobki początkującego nauczyciela! Od stycznia minimalne uposażenie ma wynosić zł brutto. Pensja nauczyciela stażysty bez podwyżki wynosiłaby zł, czyli byłaby chwali się, że od 2018 r. pensje nauczycieli wzrosły średnio o 28%. W tym samym jednak czasie wynagrodzenie minimalne wzrosło o 33% – z do zł, a wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło tylko o 16% z kwoty zł do które ogłasza MEN, służą też do wyliczenia ostatecznej pensji nauczyciela, która uwzględnia różne dodatki zapisane w Karcie Nauczyciela. Ostatecznie po zmianach pedagodzy mają od września zarabiać od zł brutto to nawet zł brutto (to wypłata dla nauczyciela dyplomowanego). Tak przynajmniej deklaruje ministerstwo. Ale czy to są pieniądze, dla których, nawet po podwyżce, warto ryzykować życie?Tym bardziej, że może to być ostatnia podwyżka na wiele lat, bo z powodu nadciągającego kryzysu i rekordowego deficytu, rząd zamierza zamrozić pensje w budżetówce. O dacie „odmrożenia” nie ma na razie powinien zarabiać nauczyciel za to, że pracuje w trudnych warunkach? Dziś mało który zawód (z wyjątkiem górników i lekarzy różnych specjalności) jest tak narażony na zakażenie koronawirusem. Ile powinna wynosić koronawirusowa pensja nauczycielska? Jak to policzyć? Oto trzy też: Czy studenci „załatwią na amen” rynek najmu? Uczelnie zapowiadają na nowy rok akademicki nauczanie zdalne. Czy stancje będą stały w tym roku puste?Czytaj też: Jedziesz na wakacje? Są już ubezpieczenia turystyczne, które chronią przed kosztami COVID-19 podczas podróży. Jak wybierać ubezpieczenie podróżne w czasach pandemii?Opcja minimum: dodatek z rozporządzenia. Starczy żeby kupić polisę na życiePodobnie, jak sądy mają problemy żeby „obiektywnie” wycenić ból i cierpienie rodzin ofiar wypadków, które walczą o zadośćuczynienie od firm ubezpieczeniowych, tak trudno określić, ile warta jest praca w kontakcie z koronawirusem. Wiadomo, że już teraz niektórzy nauczyciele dostają dodatek za pracę w trudnych lub uciążliwych warunkach. Na przykład za pracę z młodzieżą z zakładów poprawczych, za naukę pod ziemią w szkołach górniczych, czy w „plenerze” w szkołach rolniczych, ale też z zakażonymi wirusem HIV (art. 9 ust. 4 rozporządzenia).Czy praca z koronawirusem SARS-CoV-2 również powinna być objęta dodatkiem? Ile on wynosi? Ani rozporządzenie, ani ustawa tego nie określają. Sposób wyliczania dodatku mogą określić organy prowadzące daną szkołę. Może być to uzależnione od procentu wynagrodzenia zasadniczego (np. 5%), zryczałtowanej miesięcznej kwoty, albo od widełek. Generalnie, w zależności od doświadczenia i pensji podstawowej nauczyciela. może to być od kilkudziesięciu do kilkuset złotych taki dodatek, załóżmy w uśrednionej kwocie 150 zł, zadowalałby nauczycieli? Mogliby sobie za to kupić np. 50-75 sztuk maseczek jednorazowych (o ile kupowaliby w hurcie), 7 przyłbic, albo 10 litrów płynu do dezynfekcji rąk. Tyle tylko, że sprzęt ochrony osobistej powinni zapewnić dyrektorzy szkół. W tej sytuacji dodatek w tak niskiej kwocie mógłby wystarczyć na… dodatkowe, indywidualne, solidne ubezpieczenie na też: Koronawirus kontratakuje, więc wraca lockdown. Ale w nowej wersji – lokalnej. Od dziś 2 mln Polaków znów jest „zamrożonych”. Będzie kolejne uderzenie w portfele?Opcja pośrednia: podwyżka pensji zgodna z propozycją ZNPNa stole cały czas leży propozycja Związku Nauczycielstwa Polskiego (nie związana z pandemią), która mówi, że pensje nauczycieli powinny być powiązane ze średnim wynagrodzeniem w trzecim kwartale poprzedniego roku. Ta kwota w ubiegłym roku wynosiła 4931,59 zł. Oznacza to, ze zgodnie z nią nauczyciel-stażysta zarabiałby 90% średniej, czyli zł. Nauczyciel kontraktowy – 100% średniej. Nauczyciel mianowany – 125%, czyli 6163 zł, a dyplomowany – 155%, czyli zł. Oczywiście propozycja dużo bardziej klarowana, niż niejasny i skomplikowany system dodatków. Paradoksalnie to, czego nauczycielom nie udało się uzyskać w ramach ogólnopolskiego strajku, osiągnęliby dzięki pandemii. Czy rząd zgodziłby się wprowadzić takie podwyżki? Szanse są niewielkie – przynajmniej dopóki nie wybuchnie kilka dużych ognisk zakażeń, tak jak w Izraelu, który z tego powodu ma „gigantyczne problemy”.Czytaj też: Szkoła i przedszkole zamknięte na dwa tygodnie przez koronawirusa. Co zrobić z dzieckiem? Ile kosztuje profesjonalna opieka? Komu zasiłek?Opcja sprawiedliwa, czyli nauczyciel dostawałby dodatek taki, jaki ma lekarzPewną wskazówkę co do tego, jak wynagrodzić osobom narażonym na kontakt z koronawirusem ich trud, daje Ministerstwo Zdrowia, które na początku pandemii wprowadziło dodatek finansowy dla lekarzy i pielęgniarek pracujących z on jednak wprowadzony jako rekompensata za brak możliwości dorabiania. Po prostu, jeśli lekarz pracuje na oddziale, gdzie leżą chorzy na COVID-19, to żeby ograniczyć ryzyko zakażenia, obejmuje się go zakazem pracy w innych placówkach. Jak wiadomo, są lekarze, którzy pracują niemal 24 godziny na dobę: na dyżurze na etacie, a po godzinach jako „firma” w różnych innych poradniach, co – nota bene – nie jest dobrym pomysłem, bo może się skończyć śmiercią z zamian za to, że lekarz i pielęgniarka z oddziału koronawirusowego nie będą pracować nigdzie indziej, resort zdrowia dopłaca im do pensji: odpowiednio średnio zł (dla lekarzy) i zł (dla pielęgniarek). Jest to równowartość wynagrodzenia w wysokości co najmniej 50% miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim miesiącu, ale nie więcej niż zł. Takie dodatki ma ok. kilkunastu tysięcy uznać ten procent (czyli połowę miesięcznego wynagrodzenia) za benchmark, to początkujący nauczyciel z covidowym dodatkiem zarabiałby brutto na starcie zł, a nauczyciel dyplomowany – zł brutto. Co ciekawe, kwoty nie są bardzo wygórowane: są zbliżone do propozycji ZNP, więc wydaje się, że rząd powinien iść tą drogą i dopłacić nauczycielom za pracę w nieustannym narażeniu zdrowia i by to kosztowało? W Polsce mamy nauczycieli, szkoły i ok. 6 mln uczniów. Na edukację wydajemy majątek, ale ciągle za mało. Tak zwana subwencja oświatowa wynosi w tym roku 50 mld zł i z roku na rok rośnie. Niestety, wiele wydatków spada na samorządy, które przez pandemię raportują duży spadek wpływów z podatków. Gdyby koszt podwyżek na nauczyciela wyniósł uśrednione zł (więcej, niż w przypadku nauczyciela stażysty, ale mniej, niż w przypadku dyplomowanego), to w skali całego kraju byłoby to 750 mln zł miesięcznie, czyli 9 mld zł to dużo? Według opublikowanych w lutym tego roku badań Eurostatu, które mówią o sytuacji z 2018 r., wydatki na edukację w relacji do PKB w Polsce maleją. Wyniosły dwa lata temu 5% PKB, co prawda więcej o 0,3 pkt. proc. od unijnej średniej, ale również o 0,3 pkt proc. mniej, niż w 2015 startu nauki zostały dwa tygodnie. Nie mam wielkich złudzeń w kwestii tego, że rząd sam wyjdzie z inicjatywą wprowadzenia dodatku – być może nauczyciele znowu będą musieli wywrzeć jakąś formę nacisku, choćby odmawiając pracy w ryzykownym otoczeniu wirusa. Może być też tak, że sytuacja zmieni się pod wpływem wzrostu zachorowań jesienią, albo wysokiego poziomu absencji uczniów, których rodzice nie będą posyłać do szkoły. Rząd będzie musiał wtedy poważniej podejść do kwestii organizacji roku szkolnego, zarobków nauczycieli i zasad zdjęcia: PixaBay/Newsweek/TVP Info
Chcę otrzymywać informacje drogą elektroniczną i telefoniczną o dodatkowych promocjach, rabatach dotyczących produktów własnych WIP i partnerów WIP. Wiem, że moja zgoda może być wycofana w dowolnym momencie. *
O świadczeniach emerytalnych dla nauczycieli pisaliśmy już we wpisie pt. 1. Niestety niektórzy nauczyciele nie spełniają przesłanek do otrzymania wcześniejszych świadczeń emerytalnych, niemniej jednak nie oznacza to, iż ich praca nie pozostanie w inny sposób wynagrodzona przez państwo. Nauczyciele, którzy przez co najmniej 15 lat pracowali w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze i nie nabyli prawa do wcześniejszej emerytury dla nauczycieli, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego i emerytury pomostowej mogą ubiegać się o przyznanie rekompensaty, czyli dodatku, który zwiększy ich świadczenie. Warunek spełnienia 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze musi zostać spełniony na dzień 1 stycznia 2009 roku. Rekompensata przyznawana jest w przypadku wystąpienia z wnioskiem o emeryturę powszechną. Ile wyniesie rekompensata nauczyciela? Wysokość rekompensaty uzależniona jest od wielu czynników, tj. staż pracy na dzień 1 stycznia 2009 roku, staż pracy w warunkach szczególnych na dzień 1 stycznia 2009 roku, obniżonego wieku emerytalnego określonego dla danego rodzaju pracy, wieku osiągniętego po dniu 31 grudnia 2008 roku, Dokładną wysokość rekompensaty można ustalić na podstawie art. 22 ustawy o emeryturach pomostowych, zgodnie z którym: Rekompensatę stanowi równowartość kwoty obliczonej według wzoru: R = 64,32 * K * X gdzie: R – oznacza kwotę rekompensaty, K – oznacza kwotę obliczoną według zasad określonych w przepisach art. 174 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, X – oznacza współczynnik obliczony według wzoru określonego w ust. 2. 2. Współczynnik X określający, jaka część wymogów do wcześniejszej emerytury została spełniona do dnia 31 grudnia 2008 r. oblicza się według następującego wzoru: 1) w przypadku kobiet: 2) w przypadku mężczyzn: gdzie: So – oznacza okresy składkowe i nieskładkowe w rozumieniu ustawy o emeryturach i rentach z FUS, osiągnięte przed dniem 1 stycznia 2009 r., Sw – oznacza okres wykonywania przed dniem 1 stycznia 2009 r. pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS, Ws – oznacza obniżony wiek emerytalny w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS, W – oznacza wiek ubezpieczonego w dniu 31 grudnia 2008 r. w pełnych latach zaokrąglonych w górę. 3. Jeżeli wartość któregokolwiek z ułamków, o których mowa w ust. 2, przekroczy 1, przyjmuje się, że wartość ta wynosi 1. Jestem radcą prawnym i od 2009 roku prowadzę działalność na obszarze całej Polski walcząc przed Sądami w sprawach o emerytury, renty, zasiłki, świadczenia przedemerytalne, jak również o zaległe składki na ubezpieczenie. Dzięki dziesiątkom przeprowadzonych spraw, jestem w stanie wspomóc swoich klientów doświadczeniem nabytym w procesach, jak również znaleźć racjonalne argumenty na przeciwstawienie się bezzasadnym odmowom w decyzjach dotyczących przyznania gwarantowanych świadczeń.
Dodatek motywacyjny dla nauczycieli - jak określić jego wysokość? Z czego składa się wynagrodzenie nauczyciela? Przedstawiamy ważne informacje dla ustalenia pensji nauczycieli w gminie. Dodatki dla nauczyciela 2021 Wynagrodzenie nauczyciela składa się z dodatków: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego - w tym z tytułu sprawowania funkcji wychowawcy klasy, oraz za warunki pracy. Organ prowadzący szkołę, będący jednostką samorządu terytorialnego, określa dla nauczycieli poszczególnych stopni awansu zawodowego (w drodze regulaminu) wysokość stawek tych dodatków oraz szczegółowe warunki ich przyznawania. Uwzględnia przy tym przewidywaną strukturę zatrudnienia. Reguły te wprowadził art. 30 ust. 6 pkt 1 ustawy z 26 stycznia 1982 r. - Karta nauczyciela. Jak określić wysokość dodatku motywacyjnego dla nauczycieli? Sądy administracyjne akceptują określenie wysokości dodatków jedynie za pomocą maksymalnego wskaźnika procentowego. Potwierdził to NSA w niedawnym wyroku z 5 listopada 2020 r. (sygn. akt I OSK 1303/20). Sąd uznał, że wojewoda podkarpacki nie miał racji, wydając rozstrzygnięcie nadzorcze wobec uchwały rady gminy w sprawie ustalenia regulaminu określającego wysokość oraz szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatków do wynagrodzeń. Spór dotyczył tego, czy rada gminy miała prawo określić w uchwale, że dodatek motywacyjny nie może być wyższy niż 20% otrzymanego przez nauczyciela wynagrodzenia zasadniczego według stawki osobistego zaszeregowania. Zdaniem organu nadzoru takie sformułowanie przepisu uchwały było niezgodne z prawem. Nie było wystarczająco precyzyjne. Wskazywało bowiem jedynie górną granicę wymiaru tego dodatku. Wojewoda uważał, że z zapisów uchwały musi wynikać jasność regulacji prawnej określającej wysokość dodatków dla nauczycieli - tak, ażeby zarówno organ przyznający dodatek, jak i sami nauczyciele wiedzieli, jaka jest wysokość stawki dodatku. Jego zdaniem rada gminy nie mogła ograniczyć się w uchwale regulującej dodatek motywacyjny tylko do podania maksymalnej wysokości tego dodatku. NSA nie zgodził się z przytoczoną argumentacją wojewody. Sąd przyjął, że forma określenia wysokości stawki dodatku zależy od organu uchwałodawczego. Formą określenia dodatku motywacyjnego nauczyciela może być: wysokość kwotowa, procent od wynagrodzenia zasadniczego, przedział określający dodatek w wysokości "od - do", czy też uzależnienie przyznania dodatku od poszczególnych okoliczności. Rada gminy musi jedynie określić kryteria przyznawania dodatku na tyle precyzyjnie, by stawka dodatku dla poszczególnych stanowisk była możliwa do ustalenia zgodnie z jego wolą. Dlatego zapis w uchwale, określający wysokość dodatku motywacyjnego dla nauczyciela w formie "nie wyższej niż 20% otrzymywanego przez nauczyciela wynagrodzenia zasadniczego według stawki osobistego zaszeregowania" - pozostaje zgodny z prawem. Tak sformułowany zapis nie narusza art. 30 ust. 6 pkt 1 Karty Nauczyciela. Na jego podstawie można bowiem w prosty sposób wyliczyć wysokość wynagrodzenia konkretnego nauczyciela. Paweł Skoczanik prawnik, pracownik kancelarii prawnej Podstawa prawna art. 30 ust. 6 pkt 1 ustawy z 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela ( z 2019 r. poz. 2215) Przygotuj się do stosowania nowych przepisów! Poradnik prezentuje praktyczne wskazówki, w jaki sposób dostosować się do zmian w podatkach i wynagrodzeniach wprowadzanych nowelizacją Polskiego Ładu. Tyko teraz książka + ebook w PREZENCIE
dodatki dla nauczycieli 2015