COVID-19 jest zwykle przenoszony przede wszystkim, gdy dochodzi do kontaktu z wydzielinami ciała zarażonej osoby, takimi jak ślina lub kropelki śluzu podczas kaszlu lub kichania. COVID-19 może być przenoszony przez dotknięcie zanieczyszczonej powierzchni lub obiektu a następnie dotykanie ust, nosa lub oczu, ale wydaje się, że jest to
A jeśli tak, to w jaki sposób ten ból się objawia i co robić, żeby zwierzakowi ulżyć - na te pytania odpowiada lekarz weterynarii, Franek Paśko. Ból gardła u psa lub kota jest najczęściej wynikiem infekcji lub podrażnienia mechanicznego. Jeśli zauważymy, że zwierzę ma problem np. z przełykaniem, należy skonsultować się z
Podatek od kota to zatem opłata jednorazowa, o której jednak należy pamiętać. Kara za brak złożenia PCC-3 wynosi od jednej dziesiątej pensji minimalnej do nawet 20-krotności . W przypadku czworonogów grzywna nie powinna być duża, gdyż w ich przypadku należny fiskusowi podatek jest niewielki.
Tomasz Budlewski. 79 poziom zaufania. Tak jest to mozliwe. redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie. Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników. Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: Glisty u kota a możliwość zakażenia – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska. Czy kot mógł przenieść
Czy pies może zarazić sie ropniem od kota? 2016-10-30 19:58:43 W jaki sposób pies może się zarazić tasiemcem ? 2012-03-06 18:55:25 Czy pies może zarazić próchnicą zębów? 2017-08-27 15:54:26
Wścieklizna u kota - przebieg. Możemy wyróżnić trzy fazy przebiegu choroby u naszych pupili: Prodomalna, która nazywana bywa również fazą melancholii – Trwa od 12 do 48 godzin, a więc stosunkowo krótko. Zwierzę cierpi wówczas z powodu gorączki, biegunek i wymiotów i przestaje jeść. Może okazywać nienaturalny lęk, niepokój
. Odpowiedzi EKSPERTClementine odpowiedział(a) o 20:06 Zależy. Większość "psich" wirusów i bakterii nie działa na ludzi, ale są wyjątki, np. wścieklizna. Tak, człowiek może zarazić się wścieklizną. Ale ,,psie choroby" typu nosówka, nie występuje u ludzi, więc zależy. Jeśli chodzi o to czy pies może zarazić się od człowieka - tak. Może się szybko zarazić, natomiast pies człowieka nie zarazi. blocked odpowiedział(a) o 19:03 EKSPERTAll Rekin odpowiedział(a) o 21:21 Można się z psem wzajemnie pozarażać różnymi chorobami. Na szczęście dla obu gatunków nie jest tego dużo. Np. wścieklizna i choroby pasożytnicze, to te najbardziej znane. da sie w obie strony. Zazwyczaj nic sie nie dzieje ale jak pies ma slaba odpornosc, np po antybiotyku, to moze sie zarazic np anginą, katarem i innymi takimi 'prostymi' chorobami, zapalenie gardla (chociaz nie wiem czy tym sie w ogole zaraza)U czowieka jest tak samo, ale mowie, nie jest to częste EKSPERTDeliya odpowiedział(a) o 21:26 Niektórymi chorobami tak, ale nosówki mieć nie będziesz :D Świerzbem możesz się zarazić, wścieklizną, przeziębieniem kiedyś kota zaraziłam, ale nie wiem jak i czy to był zbieg okoliczności. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Większość chorób, z którymi borykają się koty, dotyczą głównie ich organizmów. Tymczasem można wyróżnić kilka dolegliwości atakujących ludzkie ciało. Najczęstszym powodem występowania wśród ludzi chorób odzwierzęcych jest nieprzestrzeganie zasad prawidłowej higieny. CZYM CZŁOWIEK MOŻE SIĘ ZARAZIĆ OD KOTA? W środowisku naukowym występuje znane określenie chorób odzwierzęcych pojawiających się u ludzi, mianowicie zoonoza. Oznacza to, że wirusy, bakterie, grzyby bądź pasożyty bytujące w organizmie czworonoga przechodzą na człowieka. Zakażenie najczęściej następuje w wyniku bezpośredniego kontaktu z chorym kotem bądź nosicielem, któregoś z patogenu. Dodatkowo okazuje się, że niebezpieczne bywają także wydzieliny i wydaliny zwierzęcia. Tymczasem większość chorób odzwierzęcych pojawia się bardzo sporadycznie, dlatego zachowując prawidłowe zasady higieny, można powstrzymać rozprzestrzenianie się schorzeń wynikających z kontaktu człowieka z kotem. Co więcej, istotną rolę odgrywa także prawidłowa profilaktyka zdrowotna pupila. Przy okazji należy mieć świadomość, że człowiek jest w stanie zarazić kota swoimi chorobami. WŚCIEKLIZNA U KOTA Wścieklizna jest niezwykle groźną chorobą. Niestety jest to nieuleczalna dolegliwość, która może przejść z organizmu zwierzęcia na człowieka. Źródłem wścieklizny są wirusy rodzaju Lyssavirus. Czworonóg pogryziony przez zwierzę chorujące, czyli lisa bądź psa, może przekazać patogen innym organizmom. Dlatego najbardziej zagrożone na zakażenia są osobniki wychodzące na zewnątrz lub te żyjące na wolności (czyli te w dużej mierze bezpańskie). Należy wiedzieć, że patogen ten wydalany jest przez wydzieliny takie jak ślina. W związku z tym do największej liczby zakażeń dochodzi właśnie poprzez ugryzienie, przez które dochodzi do bezpośredniego kontaktu z wirusem. Tym samym oznacza to, że człowiek ugryziony przez zwierzę na przykład kota, powinien udać się natychmiast do lekarza w celu wyleczenia wścieklizny. Należy wiedzieć, że ta choroba zakaźna składa się z etapu o nazwie – inkubacja. W tym okresie istnieje duża możliwość na utworzenie odpowiedniej odporności organizmu poprzez zastosowanie szczepionek oraz antyoksydantów. Jest to niezwykle ważne w celu zablokowania wirusa w trakcie jego wędrówki do układu nerwowego. Nagła śmierć powstała w rezultacie działania wirusa wścieklizny ściśle związana jest z pojawieniem się ostrego zapalenia mózgu. Na terenie Polski istnieje obowiązek szczepienia psów przeciwko tej chorobie zakaźnej. Natomiast w kwestii kotów jest to jedynie wolna wola opiekuna. Jednak fachowcy zalecają szczepić koty, aby te nie stały się potencjalnym źródłem zagrożenia dla innych organizmów. TOKSOPLAZMOZA Toksoplazmoza to najbardziej znana i najmocniej rozpowszechniona choroba odzwierzęca pochodząca od kotów. Wywołuje ją pierwotniak o nazwie Toxoplasma gondii. Największym zagrożeniem w występowaniu tego patogenu w organizmie kota jest fakt ten, że nie wywołuje on w większości widocznych objawów. Jedynym możliwym symptomem zarażenia się przez zwierzę toksoplazmozą jest biegunka. Okazuje się, że mruczki domowe zazwyczaj się nosicielami tych chorobotwórczych pierwotniaków przez krótki czas. W przypadku zakażenia się Toxoplasma gondii przez człowieka choroba ta również przebiega bez większych objawów klinicznych. W wielu przypadkach przypomina ona zwykłą grypę. Ta odzwierzęca choroba stanowi największe zagrożenie dla ciężarnych kobiet. Jest to związane z działaniem pierwotniaka na rozwój płodu, a raczej jego uszkodzenia. Może także doprowadzić do powstania groźnych wad oraz wywołać poronienie. Aczkolwiek toksoplazmoza jest niebezpieczna głównie dla kobiet przechodzących przez tę chorobę po raz pierwszy. Oznacza to, że organizm nie zdążył wytworzyć przeciwciał, a tym samym nie posiada on odporności na tego typu pierwotniaki. Jak kobieta w ciąży może ochronić się przed toksoplazmozą? Najważniejszą informacją w tym wypadku jest to, że nie należy usuwać kota z domu. Choć wiele osób właśnie w taki sposób doradza przyszłym matkom, a nie jest to najrozsądniejsze zachowanie. W takich okolicznościach ciężarna kobieta powinna zachować szczególną ostrożność, a co najważniejsze – przestrzegać podstawowych zasad higieny. Oznacza to, że zmiana zanieczyszczonego żwirku wraz z dokładnym oczyszczaniem kuwety powinna zabezpieczyć przyszłą mamę na ewentualne zakażenie się pierwotniakiem Toxoplasma gondii. Najlepiej, aby kobieta zleciła tę czynność innemu domownikowi. Ma to związek z oocystami, które to właśnie mają działanie chorobotwórcze. Pojawiają się one przede wszystkim w odchodach kota, natomiast ich obecność w organizmie zwierzęcia wynika z połknięcia mięsa czy wody, w której występowały te formy przetrwalnikowe. Należy wiedzieć, że oocysty są obecne w kale u 0,8 do 1% osobników należących do tego gatunku zwierząt. Co więcej, okazuje się, że te, które zostały wydalone jak najszybciej poza organizm kota mają najmniejszy stopień zarażenia. Okazuje się, że czworonóg ten pozbywa się ze swojego ciała form przetrwalnikowych pierwotniaka Toxoplasma gondii maksymalnie do 20 dni od zakażenia się. Dodatkowo sytuacja ta pojawia się tylko raz w życiu kota. Tymczasem największa liczba osób choruje na toksoplazmozę w wyniku zjedzenia surowych, nieumytych bądź niedomytych warzyw i owoców, jak również surowego – tatara, czy niedogotowanego mięsa. Do zakażenia dochodzi także w momencie wypicia wody zawierającej oocysty lub poprzez nie umycie rąk po kontakcie z surowym mięsem. CHOROBA O NAZWIE „KOCI PAZUR” Choroba kociego pazura nosi nazwę bartonelloza. Wynika ona ze źródła tego schorzenia, czyli bakterii Bartonella henselae. Patogeny te przenoszone są przede wszystkim przez pasożyty zewnętrzne kotów, czyli pchły. Okazuje się, że czworonogi domowe stają się w takiej sytuacji bezobjawowymi nosicielami choroby. Z kolei u człowieka choroba kociego pazura jest następstwem zadrapania, podrapania czy też ugryzienia przez zwierzę zakażone. Część osób nie wykazuje, żadnych klinicznych objawów ewentualnie ich symptomy mocno przypominają pospolitą grypę. Jednak u dzieci oraz młodzieży o obniżonej odporności mogą przejawiać się objawy takie jak: • zmiany pojawiające się na powierzchni skóry, zwłaszcza w okolicy powstałej rany. Zazwyczaj obszar ten zarumienia się, powstają grudki oraz pęcherze, które w wyniku pęknięcia zostają osłonięte przez strup. Dodatkowo węzły chłonne powiększają swoją objętość, tym samym stają się twarde i pod wpływem ucisku, bolesne. • jeżeli węzły chłonne wypełniają się ropą, istnieje duża szansa, że zacznie ona wypływać na zewnątrz i pojawia się możliwość utworzenia się przetoki. • zapalenie w obrębie spojówek. Jeżeli osoba zakażona ma obniżoną odporność w bardzo znacznym stopniu, w takiej sytuacji pojawia się konieczność zastosowania terapii antybiotykiem. Walka z chorobą kociego pazura polega przede wszystkim na zapobieganiu pojawiania się pcheł na ciele kota. CHLAMYDIOZA Dolegliwość o nazwie chlamydioza jest rezultatem działania przez bakterię Chlamydophila felis. Zwierzęta zarażone tego typu patogenem chorują przede wszystkim na zapalenie spojówek. Jej głównym objawem jest obfity wysięk o surowiczym wyglądzie, wypływający prosto z worka spojówkowego. Dodatkowo pojawia się obrzęk samej spojówki, jak również kot nadmiernie mruży oczy. Symptomy oznaczające na infekcję układu oddechowego pojawiają się wyjątkowo rzadko. Leczenie zwierząt następuje poprzez wykorzystanie kropli do oczu zawierających w swym składzie antybiotyki. Jak również antybiotyk o ogólnym działaniu oraz preparatów podnoszących odporność całego organizmu. Należy wiedzieć, że bakterie z grupy Chlamydophila felis tylko w nielicznych przypadkach przenoszą się na ludzi. Dlatego warto zadbać o prawidłową higienę rąk po kontakcie z chorym osobnikiem. Natomiast obecne szczepionki dla kotów przeciwko chlamydiozie aplikowane są podczas immunizacji przeciwko panleukopenii oraz kociemu katarowi. GRZYBICE SKÓRY Każdy właściciel zwierząt powinien wiedzieć, że choroby skóry spowodowane pojawieniem się grzybów w bardzo szybki sposób rozprzestrzeniają się wśród domowników. Najczęściej jest to: Dermatofitoza – schorzenie to wzniecane jest w wyniku działań grzybów z rodzaju Microsporum canis. Organizmy te pojawiają się również wśród ludzi i innych czworonogów. Najczęstszymi objawami uwidaczniającymi się u kotów to przerzedzanie się sierści, a co się z tym wiąże, pojawienie się łysych okolic na ciele zwierzęcia oraz łupież. Zazwyczaj przebieg leczenia tego typu dolegliwości polega na miejscowym oraz doustnym stosowaniu środków przeciwgrzybicznych, jak również podaniu szczepionki zwalczającej grzyby. Schorzenie wywołane Microsporum canis w dużej mierze atakuje głównie dzieci, osoby w podeszłym wieku oraz takie z niską odpornością. Gdy zwierzę jest zarażone, zalecane jest używanie rękawiczek ochronnych, dokładne i częste mycie rąk oraz dezynfekcja powierzchni, na których przebywał. Takie działania mają na celu likwidację zarodników chorobotwórczego – źródłem tego zakażenia są grzyby z rodzaju Sporothrix schenckii. Ich głównym miejscem bytowania jest drewno, gleba oraz rośliny. Jest to stosunkowo rzadkie schorzenie pojawiające się wśród kotów. Zazwyczaj zakażenie pojawia się w miejscu uszkodzenia skóry, która miała kontakt z miejscem wegetacji grzyba. Styczność z tym organizmem powoduje ropne zapalenie skóry, którego głównym objawem jest tworzenie się grudek, pęcherzy i guzków. Następnie wykwity skórne zamieniają się w różnego rodzaju owrzodzenia wypełnione ropą. W leczeniu tej przypadłości stosuje się preparaty przeciwgrzybiczne oraz szczepionki, podawane miejscowo i również choroba wywołana grzybami nazywana grzybicą strzygącą. Symptomem takiej dolegliwości są zmiany o owalnym kształcie występujące na owłosionej skórze. Sprawia to, że włosy się przerzedzone, a więc skazy w wyniku działania grzyba są wyraźnie widoczne, a czasami na ich miejscu tworzą się ropne zmiany. Leczenie tego rodzaju grzybicy jest mozolne, żmudne i długotrwałe. ROBACZYCE Pasożyty wewnętrzne atakują ludzi oraz wszystkie zwierzęta poprzez układ pokarmowy. Do zakażenia dochodzi zazwyczaj w momencie połknięcia jaj tych organizmów. Jednak człowiek w niewielkich przypadkach staje się głównym żywicielem, przeważnie jest on przypadkowym ogniwem w takim wypadku. Przedostanie się form przetrwalnikowych do ciała człowieka, przede wszystkim wynika z braku przestrzegania zasad prawidłowej higieny. Glistnica (toksokaroza) – dolegliwość tą wywołuje glista kocia. Jej głównym źródłem zarażenia są połknięte (przeważnie przez dzieci) jaja wraz z żywnością bądź wodą. Należy wiedzieć, że istnieje większe prawdopodobieństwo zachorowania na glistnicę wśród najmłodszych poprzez zabawę w zanieczyszczonym odchodami piasku czy trawie, aniżeli w związku z bezpośrednią stycznością z chorym kotem. Aczkolwiek człowiek nie jest organizmem, w którym dochodzi do całkowitego rozwoju glisty. Forma dorosła pojawia się tylko u kotów. Dlatego też glistnicę powodują larwy tego pasożyta wewnętrznego, które zasiedlają rozmaite narządy ludzkiego ciała. Głównymi symptomami pojawienia się zakażenia glistą kocią są bóle brzucha, gorączka i osłabienie organizmu, kaszel, ból głowy, jak również: pogorszenie w widzeniu, znacznie powiększenie wątroby lub śledziony. Podstawowym sposobem zapobiegania toksokarozy jest zachowanie należytej higieny. Tymczasem najważniejszą profilaktyką przeciwko glistnicy jest regularne odrobaczanie – ta choroba pojawia się, gdy w organizmie ludzkim pojawia się tasiemiec psi. Koty przeważnie zarażają się tym pasożytem poprzez zjedzenie jego żywiciela pośredniego, jakim jest pchła. Oczywiście takie przypadki są ogromną rzadkością i przeważnie obejmują one głównie – jest następstwem zarażenia się człowieka tasiemcem bąblowcowym. Aczkolwiek w tym przypadku pierwszorzędnym żywicielem jest lis, sporadycznie kot. Jaja tego pasożyta wewnętrznego zazwyczaj znajdują się na leśnych owocach i grzybach. Gdy człowiek zje te produkty, lecz nich nie umyje, w prosty sposób dochodzi do zarażenia. Bąblowica jest bardzo groźną dolegliwością, ponieważ dojrzałe larwy tasiemca wędrują w kierunku różnych narządów wewnętrznych. Tym samym osiadają one w wątrobie. W najcięższych przypadkach występuje konieczność usunięcia chorego fragmentu narządu. Najlepszą profilaktyką przeciwko tasiemcowi bąblowcowemu jest dokładne mycie rąk, produktów leśnych oraz regularne odrobaczanie kota. Giardioza – to nazwa choroby wywoływanej przez pierwotniaki z rodziny Giardia lamblia. Jego głównym miejscem bytowania jest jelito cienkie zwierząt. Dolegliwość ma specyficzną przypadłość, mianowicie nie wykazuje ona widocznych objawów, jednak w wielu przypadkach powoduje biegunki. Patogen ten jest dość pospolity i wegetuje w organizmach ludzkich, jak również u zwierzęcych w naturalny sposób. Dlatego w momencie pojawienia się Giardii lamblii u któregoś z domowników, należy odrobaczyć całą ludzką i zwierzęcą rodzinę. Zapisz się na newsletter!
Koronawirusy mogą występować nie tylko u nas, opiekunów zwierzaków, ale i u naszych podopiecznych. W przeciwieństwie do najnowszego ludzkiego wirusa z rodziny koronawirusów (SARS-CoV-2), kocie koronawirusy FCoV są znane lekarzom od lat. Zaliczają się do nich feline enteric coronavirus (FECV) oraz wirus feline infectious peritonitis (FIPV), który wywołuje śmiertelne zakaźne zapalenie otrzewnej kotów (ZZOK lub FIP). Z powodu tego wirusa ludzie z osłabionym systemem odpornościowym cierpią na objawy podobne objawom grypy. Spis treści Czy Covid-19 jest zagrożeniem dla kota?Koronawirus kota – droga zakażenia i właściwościObjawy koronawirusa u kota – jakie objawy kliniczne wykazuje zainfekowany kot?Jak rozpoznać koronawirusa u kota?Jak leczy się infekcję koronawirusem u kota?Koronawirus u kota – jakie są prognozy?Jak ochronić kota przed koronawirusami? Czy Covid-19 jest zagrożeniem dla kota? Pod koniec roku 2019 w Chinach odnotowano pierwsze przypadki infekcji koronawirusem SARS-CoV-2 u człowieka. Na całym świecie choruje obecnie tysiące osób, jednak na pytanie, skąd wziął się wirus SARS-CoV-2, dalej nie znaleziono jednoznacznej odpowiedzi. Stan wiedzy naukowców na ten moment opiera się na przypuszczeniach, że wirus ten, wywołujący duszności, przenoszony jest na człowieka przez nietoperze, łuskowce oraz węże. Przekazanie wirusa SARS-CoV-2 kotu przez człowieka i odwrotnie jest według badaczy mało prawdopodobne. Także dla psów i innych zwierząt, na przykład świń czy kur, choroba Covid-19 nie powinna stanowić zagrożenia, pomimo pozytywnego wyniku testu u psa z Hongkongu po zbadaniu jego nosa i kufy. By stwierdzić faktyczne zainfekowanie wirusem SARS-CoV-2, jego obecność musi zostać stwierdzona w organizmie. W tamtym przypadku obecność SARS-CoV-2 na powierzchni tylko nosa i pyszczka psa wynikała z jego bezpośredniego kontaktu z ciałem opiekuna, u którego potwierdzono Covid-19. Samo zwierzę nie wykazuje objawów infekcji. Niemniej w kontaktach ze zwierzętami należy utrzymywać możliwie jak najwyższą higienę. Najprawdopodobniej Covid-19 nie stanowi dla kotów zagrożenia, jednak znane od lat kocie koronawirusy (FCoV) mogą stanowić dla nich nawet zagrożenie życia. Jakie wirusy zaliczają się do grupy niebezpiecznych dla kota, jakie są objawy infekcji i jak można ochronić kota przed zarażeniem, dowiesz się z tego artykułu. (ostatnia aktualizacja: 13/03/20) Koronawirus kota – droga zakażenia i właściwości Do występujących u kotów koronawirusów FCoV należą feline enteric coronavirus (FECV) oraz wirus feline infectious peritonitis (FIPV). To dwa biotypy tego samego wirusa, które jednak znacznie się od siebie różnią. Biotyp jelitowy: Feline enteric coronavirus (FECV) Ten wirus nie jest wcale u kotów taki rzadko występujący, zwłaszcza u kotów hodowlanych czy żyjących w dużych skupiskach, na przykład przytuliskach. Koty mogą ulec zarażeniu poprzez pośredni lub bezpośredni kontakt z wydzielinami dróg oddechowych, zakażonym kałem lub moczem. Możliwe więc, że kot zarazi się tym wirusem pośrednio, na przykład pijąc wodę z zainfekowanej miski lub korzystając z kuwety zakażonego kota, bądź bezpośrednio podczas zabawy z zakażonym kotem. Wirusy dostają się do jelit, gdzie najpierw namnażają się w komórkach nabłonkowych, a następnie atakują węzły chłonne i komórki żerne. Biotyp fipogenny: Wirus feline infectious peritonitis (FIPV) Infekcja tym wirusem zdarza się znacznie rzadziej niż feline enteric coronavirusem. Jest to związane z drogą zakażenia FIPV – zakażenie nie następuje w wyniku bezpośredniego lub pośredniego kontaktu z zarażonym kotem, a przypadkowych mutacji feline enteric coronavirusa w komórkach żernych. Należy więc stąd wnioskować, że każdy zarażony FECV kot jest potencjalnie nosicielem również wirusa FIPV. Infekcja nie jest też jednak zawsze równoznaczna z tym, że wystąpią jej objawy. Jedynie 5 do 10% dotkniętych wirusem FECV kotów w ciągu swojego życia zachoruje na FIP, przy czym znakomita ich większość to koty młode, do 1 roku życia, lub z osłabionym za sprawą innych infekcji (np. FeLV, FIV) systemem odpornościowym. Gdy zainfekowane fagocyty dostaną się do krwi, zaczynają ekspansję na cały organizm kota i wyrządzają w nim ogromne szkody. Te zależą od przebiegu choroby: Wysiękowa forma FIP warunkuje zapalenia błony surowiczej wyścielającej organy klatki piersiowej, jamy brzusznej i jamy miednicy. Bezwysiękowa forma FIP powoduje wystąpienia ziarniniaków przede wszystkim w wątrobie, śledzionie, trzustce oraz gruczołach limfatycznych. Objawy koronawirusa u kota – jakie objawy kliniczne wykazuje zainfekowany kot? Pierwsze objawy infekcji koronawirusem feline infectious peritonitis u kota mogą wystąpić po już kilku dniach od zainfekowania albo dopiero po kilku miesiącach. Ponieważ wirus atakuje wiele różnych narządów – nerki, wątrobę, centralny układ nerwowy – również objawy kształtują się różnorodnie. Zaliczają się do nich na przykład: Objawy ogólne: nawracająca gorączka, osłabienie i zmęczenie Nagłe zmiany w zachowaniu kota: nerwowość lub strach Zaburzenia ruchowe, na przykład niedowład kończyn lub problemy z koordynacją (ataksje) Zabarwione na żółto błony śluzowe i powłoki oczu (Hiperbilirubinemia) Problemy ze wzrokiem Utrata wagi z jednoczesnym zwiększeniem się obwodu brzucha (wodobrzusze) Duszności FIP niestety zwykle kończy się u kota utratą życia, FECV natomiast wywołuje jedynie łagodne zapalenia jelit, objawiające się biegunkami i podwyższoną temperaturą. Jak rozpoznać koronawirusa u kota? Twój kot śpi ostatnio zadziwiająco długo? Być może występują u niego podejrzane objawy? Bez dwóch zdań musisz się z nim udać do weterynarza na wizytę. Jeśli po przeprowadzaniu z Tobą wywiadu oraz odbyciu ogólnych badań klinicznych u kota wystąpi podejrzenie infekcji koronawirusem, weterynarz do ostatecznej diagnozy może dojść na trzy sposoby: Poprzez pośrednie wykrycie patogenów: z próbkami surowicy krwi lub wydzieliny brzusznej dzięki specjalnie opracowanym testom można określić ilość przeciwciał wykształconych przez system immunologiczny. Poprzez bezpośrednie wykrycie patogenów: z próbkami kału, surowicy krwi lub wydzieliny brzusznej można w środowisku laboratoryjnym przeprowadzić badanie molekularno-biologiczne. Jest to najpewniejsza forma diagnozy. Poprzez diagnostykę laboratoryjną: zmniejszenie się ilości czerwonych ciałek krwi (erytrocytów), albuminy, własnych komórek immunologicznych (limfocytów i trombocytów), a także wzmożona koncentracja białek osocza i fibrynogenu mogą świadczyć o obecności wirusa FIPV. Jak leczy się infekcję koronawirusem u kota? Biegunki i gorączkę wynikające z zakażenia wirusem FECV leczy się na drodze nieskomplikowanej farmakoterapii. FIPV z kolei wywołuje niestety chorobę nieuleczalną. Istnieje jednak wiele środków wspomagających, które poprawią jakość życia kota w ostatnim jego okresie i zniwelują odczuwany przez niego, związany z chorobą ból. Jeśli środki te przestają działać, niestety, ale trzeba rozważyć wraz z zaufanym weterynarzem zabieg uśpienia pupila, by zaoszczędzić mu cierpienia. Koronawirus u kota – jakie są prognozy? Prognoza w przypadku zarażenia się wirusem FECV jest zwykle optymistyczna, niestety istnieje to kilkuprocentowe ryzyko wykształcenia się wirusa FIPV. Jeśli badania wykażą obecność FIPV, niestety trzeba liczyć się z utratą pupila. Jak ochronić kota przed koronawirusami? Przed zainfekowaniem kocimi koronawirusami mogą ochraniać następujące środki zapobiegawcze: Regularne czyszczenie kuwety, misek i poidełek Unikanie kontaktów pupila z chorymi kotami Częste kontrole weterynaryjne, zwłaszcza kociąt i kotek w ciąży Przeciwko FIPV istnieje także szczepionka, która może być stosowana u kotów powyżej 16 miesiąca życia, jest jednak do dziś postrzegana jako dość kontrowersyjna. Lek. wet. Franziska G. Wszechstronne wykształcenie weterynaryjne uzyskała na Uniwersytecie Justusa Liebiga w Gießen (Justus-Liebig-Universität Gießen). Zdobyła tam doświadczenie w różnych dziedzinach, takich jak medycyna małych, dużych i egzotycznych zwierząt, a także farmakologia, patologia i higiena żywności. Obecnie udziela się jako autorka, pracuje także nad własną rozprawą naukową. Jej celem jest polepszenie ochrony zwierząt przed chorobami wywoływanymi przez patogeny bakteryjne. Oprócz naukowej wiedzy weterynaryjnej, jako szczęśliwa opiekunka psa, dzieli się także własnymi doświadczeniami. Dzięki temu potrafi jeszcze lepiej zrozumieć i wyjaśnić obawy i problemy, jak również powtarzające się pytania opiekunów dotyczące zachowania i zdrowia ich zwierząt domowych.
Niektórzy z nas nie wyobrażają sobie życia bez psa lub kota. Kiedy wracamy do domu, miło jest pobawić się z radośnie wyczekującym naszego powrotu psim lub kocim przyjacielem. Oczywiście nie ma w tym nic złego, jednak za pieszczoty z pupilem możemy drogo zapłacić własnym zdrowiem, jeśli nie dopilnujemy jego zdrowia oraz kilku podstawowych zasad higieny. Jakimi chorobami możemy zarazić się od psa i kota? 10 Zobacz galerię Happy monkey / Shutterstock Wiele z chorób odzwierzęcych zwanych jest przez weterynarzy "chorobami brudnych rąk". Tymi samymi chorobami możemy także zarazić się w inny sposób, np. poprzez niemycie owoców leśnych czy skażoną wodę w basenie. To częstsze zakażenia niż odzwierzęce, zanim więc przerażeni widmem choroby, odeślemy naszych czworonogów jak najdalej od nas, wypierzmy ich posłania, odrobaczmy ich oraz zaszczepmy, ale przede wszystkim przestrzegajmy podstawowych zasad higieny osobistej w kontaktach ze zwierzętami. Czasami najlepszym środkiem zapobiegawczym jest zwykłe umycie rąk po zabawie z ukochanym czworonogiem – prosty i skuteczny sposób na ochronę naszego zdrowia. Oto 10 chorób, którymi mogą zarazić nas psy i koty. 1/10 Giardioza Cdc / Agencja BE&W Gardioza to choroba pasożytnicza (na zdjęciu pierwotniaki Giardia lamblia), którą możemy zarazić się od psów. Chorują na nią zazwyczaj młode psy, które zakażone – wymiotują oraz cierpią na biegunki. Człowiek może zarazić się poprzez kontakt z odchodami zakażonego psa. Objawy zakażenia są podobne do zatrucia pokarmowego: mdłości i biegunka oraz brak apetytu. Jak uchronić się przed giardiozą? Należy przestrzegać podstawowych zasad higieny oraz chronić żywność i wodę przed zanieczyszczeniami odchodami zwierzęcymi. 2/10 Tasiemiec psi John Daniels / Agencja BE&W Do zainfekowania dochodzi poprzez kontakt z jajami larw tasiemca, które normalnie bytują w odbycie psa, ale także na skórze wokół odbytu. Jaja tasiemca mogą więc znajdować się na pysku psa, przeniesione z okolic odbytu, który pies często liże. Poza tym mogą one zostać przeniesione na podłogę, kanapę itp., wszędzie tam, gdzie zakażony pies siedzi lub leży, dotykając odbytem podłoża. Na zakażenia najczęściej narażone są dzieci, które po zabawie z chorymi psami, nie myją rąk lub biorą do ust przedmioty z podłogi, gdzie przebywał chory pies. Objawy zakażenia trudno zdiagnozować, ponieważ są często spotykane przy innych dolegliwościach: bóle głowy, nudności, niestrawność, brak apetytu lub wprost przeciwnie – wilczy głód. Jak się nie zarazić? Kiedy pies poliże nas po twarzy lub rękach, wystarczy te miejsca przemyć wodą z mydłem oraz regularnie myć podłogi, prać posłanie psa i zachowywać podstawowe środki higieny w domu. Należy również raz w roku odrobaczyć psa. 3/10 Toksoplazmoza fotovapl / Shutterstock Toksoplazmoza to chyba najbardziej znana choroba, którą można zarazić się od chorego kota. Wywołuje ją pierwotniak Toxoplasma gonidii. Toksoplazmozą można zarazić się poprzez kontakt z kocim kałem lub moczem, np. przy czyszczeniu kuwety. Takie zarażenia jednak są najrzadsze, bo zazwyczaj po kontakcie z kuwetą pupila myjemy ręce i jest to wystarczająca ochrona. Do najczęstszych zakażeń toksoplazmozą dochodzi poprzez kontakt z surowym mięsem (pierwotniak występuje także w mięsie zwierząt, które spożywamy), np. dzięki niedokładnie umytej po krojeniu mięsa desce, na której później kroimy inne produkty spożywcze. Chorobą zarażają się też dzieci, które bawią się w ogólnodostępnych piaskownicach, częstym miejscu załatwiania się bezdomnych chorych kotów, a po zabawie w piaskownicy nie umyją rąk. U zdrowego człowieka toksoplazmoza przebiega bezobjawowo, jest niegroźna i przechodzi sama. Czasami mogą wystąpić objawy grypopodobne lub powiększenie węzłów chłonnych. Choroba jest najgroźniejsza dla kobiet w ciąży, ponieważ prowadzi do poważnych uszkodzeń płodu. 4/10 Toksokaroza olgaru79 / Shutterstock Chorobę wywołują pasożyty: glisty psie i kocie (na zdjęciu jajo i stadium larwalne glisty psiej). Do zakażenia może dojść w wyniku kontaktu z psimi lub kocimi odchodami, gdzie znajdują się jaja larw, ale nie świeżymi odchodami, ponieważ glista staje się aktywna dopiero po 6 do 15 dni od wydalenia z przewodu pokarmowego zwierzęcia, dlatego sprzątając świeże odchody psie lub kocie, nic nam nie grozi. Niebezpieczna może okazać się ziemia, skażona odchodami psimi lub kocimi, gdzie larwy będą bytować przez dłuższy czas. Przed tokspkarozą należy szczególnie chronić dzieci, które, bawiąc się ziemią czy piaskiem, mogą z łatwością przenieść jaja larw brudnymi rękami do ust. Nie należy pozwalać dzieciom bawić się na nieogrodzonych placach zabaw czy w piaskownicach, do których łatwy dostęp mają bezdomne koty bądź psy. Jaja larw są małe i lepkie, z łatwością przyczepiają się do futra psa lub kot może też roznosić larwy na łapach, chodząc po stole, podłodze czy meblach. Po dostaniu się do organizmu człowieka, jaja przekształcają się w larwy, które zaczynają żyć w narządach wewnętrznych, gdzie mogą bytować nawet do 10 lat. Toksokaroza objawia się bólami głowy, drgawkami, bólami brzucha, wysypką, gorączką. Aby się nie zarazić, należy przed wszystkim myć ręce po kontaktach ze zwierzętami, przestrzegać zasad higieny pomieszczeń, gdzie zwierzęta przebywają oraz regularne raz w roku odrobaczać zwierzęta domowe. 5/10 Choroba kociego pazura Cosmin Manci / Shutterstock Chorobę kociego pazura wywołują bakterie roznoszone przez pchły. Człowiek zarazić się może poprzez ugryzienie lub zadrapanie przez chorego kota. Często na tę chorobę chorują dzieci, które bawią się z bezdomnymi kotami i zostaną przez nie pogryzione lub podrapane. Chore zwierzęta nie mają żadnych objawów zakażenia. U człowieka początkowo choroba przebiega bezobjawowo lub tylko z miejscowym zaczerwienieniem wokół rany. Z czasem mogą pojawić się inne objawy, które trudno połączyć z wcześniejszym zadrapaniem przez kota: bóle głowy, pleców, podbrzusza, ogólne zmęczenie. Aby uniknąć zakażenia należy zapobiegać zapchleniu kota i unikać sytuacji, w których kot, zwłaszcza bezdomny, może pogryźć lub podrapać. Jeśli już dojdzie do zadrapania, należy jak najszybciej odkazić ranę. 6/10 Bąblowica olgaru79 / Shutterstock Bąblowica to rodzaj tasiemczycy, którą można zarazić się od chorego psa lub kota. Larwy, zwane bąblami, po dostaniu się do organizmu człowieka, zagnieżdżają się głównie w wątrobie lub nerkach. Do zarażenia dochodzi poprzez kontakt z kałem lub moczem zarażonego psa lub kota. Choroba jest o tyle niebezpieczna, że przez wiele lat może nie dawać żadnych objawów, pozwalając na rozrost tasiemcowi, który może niekiedy osiągnąć do 30 cm średnicy. Objawy, które występują po kilku miesiącach czy nawet latach od zakażenia, są głównie wynikiem nacisku rosnącej larwy na tkanki i narządy wewnątrz organizmu człowieka. Mogą to być, w zależności od umiejscowienia tasiemca: żółtaczka (jeśli larwa jest w wątrobie), krwiomocz, zaburzenia czynności nerek (jeśli larwa jest w nerkach), krwioplucie, uporczywy kaszel, duszności (jeśli larwa jest w płucach), zaburzenia psychiczne (jeśli larwa jest w mózgu). Aby uniknąć zakażenia, należy po każdorazowym kontakcie z psem lub kotem umyć ręce, prać w wysokiej temperaturze rzeczy, z którymi zarażony kot lub pies miał styczność oraz regularnie, raz w roku odrobaczać psa i kota. Bąblowicą możemy zarazić się nie tylko od psa lub kota. Jaja tych larw mogą także znajdować się na owocach leśnych lub na grzybach, ponieważ pasożyty te bytują także w przewodzie pokarmowym u lisów. Dlatego też tak ważne jest mycie grzybów oraz owoców leśnych lub sparzenie ich wrzątkiem. 7/10 Świerzbowiec psi i koci / Shutterstock Świerzbowce to pasożyty należące do rodziny roztoczy. Choroba u psa i kota wywołuje miejscowe łysienie plackowate, można więc rozpoznać zarażone nią zwierzęta po łysych plamach na futrach. Świerzbowiec łatwo przenosi się z psa lub kota na człowieka, nie tylko poprzez bezpośredni kontakt, ale także poprzez skażone ubranie. U człowieka podstawowym objawem choroby jest mocno swędząca wysypka, a powikłania prowadzą do grzybicy skóry. U małych dzieci wystąpienie świerzbu jest o tyle niebezpieczne, że można je łatwo pomylić z uczuleniem np. na niektóre pokarmy. Aby uniknąć zakażenia, należy obserwować futro psa lub kota i przy pierwszych oznakach łysienia plackowatego, zgłosić się z nim do weterynarza, a także często myć ręce i prać w wysokiej temperaturze ubrania lub pościel, z którymi nasz zakażony pupil miał styczność. 8/10 Chlamydioza MichaelTaylor3d / Shutterstock Chorobę bakteryjną, chlamydiozę (na zdjęciu bakteria Chlamydia trachomatis) można łatwo zdiagnozować u chorych kotów, ponieważ objawia się tzw. kocim katarem: kot często kicha, a z jego oczu i nosa wypływa mokra wydzielina. Zapadają na tę chorobę zazwyczaj młode koty. Zarazić się nią można poprzez kontakt z wydzieliną z chorego oka kota. Zarażenie chlamydiozą od chorego kota jest jednak rzadkie. Do najczęstszych zakażeń chlamydiozą dochodzi poprzez kąpiel w skażonej wodzie w basenie, stosunek seksualny z osobą chorą lub poród. U człowieka choroba przebiega bezobjawowo, sporadycznie występuje ból lub pieczenie przy oddawaniu moczu. Nieleczona, może być niebezpieczna i prowadzić do niepłodności, zwłaszcza u kobiet. 9/10 Wścieklizna Horoscope / Shutterstock Wścieklizna to najgroźniejsza choroba odzwierzęca (na zdjęciu wirus wścieklizny). Człowiek może zarazić się nią w wyniku pogryzienia przez chorego na tę chorobę psa lub kota. Coroczne obowiązkowe szczepienia pupila przeciwko tej chorobie skutecznie zapobiegają zagrożeniom dla ludzi. 10/10 Dermatofitoza Cristina Negoita / Shutterstock Dermatofitoza to choroba grzybicza skóry, którą możemy zarazić się od chorego psa poprzez bezpośredni kontakt np. głaskając go. Objawy to swędząca i zaczerwieniona skóra, która się łuszczy. Chore mogą też być paznokcie i skóra głowy. Jak nie dopuścić do zakażenia? Należy unikać bezpośredniego kontaktu z bezdomnymi psami oraz obserwować skórę naszego pupila. Zadbane zwierzęta domowe bardzo rzadko zapadają na grzybicę. Data utworzenia: 9 grudnia 2020 06:00 To również Cię zainteresuje
Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 13:36 Konsultacja merytoryczna: Lek. Aleksandra Witkowska ten tekst przeczytasz w 9 minut Całkiem sporo mówi się o chorobach, którymi ludzie mogą zarazić się od zwierząt. Niewielu właścicieli jednak wie, że możliwa jest też sytuacja odwrotna, gdy właściciel zaraża chorobą swojego pupila. Olesya Kuznetsova / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Grypa, schorzenia górnych dróg oddechowych Świnka albo zapalenie ślinianek przyusznych Grzybica skóry MRSA, czyli gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus) oporny na metycylinę Salmonella Giardia lamblia, czyli lamblioza, giardioza Gruźlica Choroby cywilizacyjne Jak chronić nasze zwierzaki? Podczas gdy wiedza o chorobach zwierząt, które mogą być groźne dla człowieka (tzw. zoonozy), jest już dość powszechna, rzadko zastanawiamy się nad sytuacją odwrotną. W Polsce nie prowadzi się badań statystycznych na ten temat, ale z pomocą przychodzi anglojęzyczna literatura akademicka. W ciągu ostatnich trzech dziesięcioleci ukazało się ponad 50 prac naukowych dokumentujących przenoszenie chorób z ludzi na zwierzęta (tzw. odwrotna zoonoza). Badano zwierzęta domowe, hodowlane oraz dzikie i okazało się, że choroby, które im przekazaliśmy, były spowodowane przez: bakterie (38 proc.), wirusy (29 proc.), pasożyty (21 proc.) i grzyby (12 proc.). Grypa, schorzenia górnych dróg oddechowych Zarówno ludzie, jak i zwierzęta bywają przeziębieni, a wirusy, jakie wywołują katar, nie muszą być wcale różne dla każdego z gatunków. Prawdopodobieństwo zarażenia psa czy kota istnieje. Niestety, to samo można powiedzieć o grypie. Do niedawna byliśmy przekonani, że nie przenosi się ona z człowieka na zwierzę, jednak wirusy nieustannie mutują, zmieniając całe sekwencje DNA. Oznacza to, że niektóre mogą zakazić ludzi i ich koty czy psy. I choć obecnie ryzyko jest niewielkie, nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Pierwszy udokumentowany przypadek zarażenia zwierzaka grypą przez właściciela miał miejsce w 2009 r. w Oregonie (USA) i został opisany przez naukowców z tamtejszego uniwersytetu stanowego. Mieszkająca z kotem kobieta zapadła na ciężką infekcję i trafiła do szpitala. W trakcie jej pobytu na oddziale zapalenie płuc spowodowane tym samym wirusem grypy typu H1N1 zdiagnozowano u jej ulubieńca. Kot nie wychodził z domu, nie miał kontaktów z innymi ludźmi ani żadnymi zwierzętami. W latach 2011-2012 zidentyfikowano w Stanach kolejne przypadki przeniesienia infekcji H1N1 z ludzi na ich czworonogi (13 kotów i pies). Przeprowadzono też szereg badań serologicznych, które potwierdziły ekspozycję i reakcję na wirusy ludzkiej grypy u zwierząt domowych. Objawy choroby zawsze były podobne do obserwowanych u ludzi – niewydolność układu oddechowego i brak apetytu. Obok wirusa świńskiej grypy H1N1 dla psów, a głównie kotów, groźny jest wirus ptasiej grypy H5N1, powodujący ciężkie, często śmiertelne infekcje. – Pewnego razu trafił do mnie pies z zapaleniem krtani – mówi Anna Sternak, lekarz weterynarii z Gliwic. – W trakcie wywiadu dowiedziałam się, że ma bardzo bliski kontakt ze swoim panem i śpi z nim w jednym łóżku z pyskiem przy jego twarzy, a pan właśnie skończył chorować na zapalenie krtani. Kiedy porównałam objawy, okazało się, że są takie same. Zawsze pytam w wywiadzie, czy w domu jest ktoś zakaźnie chory. Jeśli tak, to często okazuje się, że zwierzak zaraził się od człowieka. – Kilkadziesiąt razy po zdiagnozowaniu u psa anginy, pytałem, czy w domu ktoś właśnie przechodzi lub przechodził ostre zapalenie migdałków – twierdzi Adam Szymaniak, lekarz weterynarii z Łodzi – i uzyskiwałem potwierdzenie. Zazwyczaj chory zwierzak jest najbliżej związany z tą osobą, np. śpi z nią w jednym łóżku. Świnka albo zapalenie ślinianek przyusznych Świnka jest zakaźną chorobą wirusową wywoływaną przez wirus RNA z rodziny paramyksowirusów. Dotyka najczęściej dzieci, a jej objawy to gorączka i bóle głowy, którym towarzyszy zwykle charakterystyczny bolesny obrzęk ślinianek przyusznych. Od 2004 r. w Polsce szczepienie przeciwko śwince (MMR) jest obowiązkowe, jednak ponieważ choroba atakuje ludzi w każdym wieku, wciąż rejestruje się u nas ok. 1500-2000 przypadków rocznie. Weterynarze twierdzą, że chociaż zdarza się to rzadko, wirusem świnki zarazić się mogą psy. Objawy są podobne jak u ludzi: gorączka, brak apetytu i obrzęk ślinianek poniżej uszu. Chociaż nie ma żadnych specjalnych lekarstw na świnkę u psów, weterynarz może zlecić leczenie objawowe, zapewniające im jak najbardziej komfortowy powrót do zdrowia. Większość zdrowieje w ciągu pięciu do dziesięciu dni. Grzybica skóry Grzybica to infekcja skóry, która dotyka zarówno ludzi, jak i zwierzęta i jest wywoływana przez grzyby. Podstawowym objawem u ludzi jest swędząca, okrągła wysypka. U psów i kotów na skórze pojawiają się szorstkie okrągłe zmiany, które mogą, ale nie muszą, swędzić. W tych miejscach zaczyna również wypadać sierść. Czasami spotykamy się też z grzybicą, która nie daje żadnych widocznych oznak. Grzybica przenosi się przez bezpośredni kontakt z zarażoną osobą (człowiekiem lub zwierzęciem), a także poprzez zanieczyszczone przedmioty, najczęściej higieny osobistej, takie jak szczotki, ręczniki itp. Leczy się ją miejscowo za pomocą maści przeciwgrzybiczych (po wcześniejszym wygoleniu zakażonych miejsc) i, jeśli to konieczne, systemowo zawiesiną przeciwgrzybiczą lub lekami doustnymi. Zalecane jest również używanie specjalnych szamponów, które minimalizują rozprzestrzenianie się zarodników, co pozwala uniknąć dalszych infekcji. – Obok chorób górnych dróg oddechowych najczęściej spotykaną odwrotną zoonozą są schorzenia dermatologiczne – twierdzi dr Anna Sternak – a z nich najbardziej popularna jest grzybica, która łatwo rozprzestrzenia się w obie strony. To najczęstsza dwukierunkowa choroba zakaźna człowieka i zwierzęcia. Przeczytaj także: Chronią przed chorobami serca, łagodzą depresję. To nie leki, tylko nasi najlepsi przyjaciele MRSA, czyli gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus) oporny na metycylinę MRSA wywołują bakterie Staphylococcus aureus, które rozwinęły oporność na kilka rodzajów popularnych antybiotyków (w tym np. penicyliny). Występują szczególnie powszechnie w placówkach służby zdrowia i są najczęstszą przyczyną zakażeń wewnątrzszpitalnych, na które szczególnie podatni są pacjenci z obniżoną odpornością. Zakażenie gronkowcem zwykle powoduje infekcje skóry, ale możliwe jest również zapalenie płuc, infekcje miejsca operowanego czy posocznica (infekcja krwi – sepsa). MRSA może być przenoszony przez ludzi i zwierzęta domowe w obu kierunkach. Na szczęście pracujący w placówkach opieki zdrowotnej właściciele zwierzaków mają bardzo małe szanse na przeniesienie gronkowca złocistego opornego na metycylinę na swoich ulubieńców. Mogą stanowić zagrożenie tylko w przypadku, gdy zostaną aktywnie zakażeni. Leczenie MRSA polega na pobraniu szczepu do hodowli i przetestowaniu, na jakie antybiotyki reaguje. Pacjent przyjmuje wybrany lek zwykle przez 6 do 8 tygodni, a po zakończeniu jego podawania ponownie hoduje się gronkowca, aby upewnić się, że ustąpił. Zainfekowane zwierzę można zidentyfikować przez pobranie wymazu z niegojącej się rany, a postępowanie lecznicze jest podobne jak u ludzi. Salmonella Salmonella zazwyczaj wiąże się z zatruciem pokarmowym, jednak może być przenoszona na zwierzęta poprzez kontakt z zarażonymi ludźmi i odwrotnie. Zarówno u ludzi, jak i u ich zwierzaków salmonella powoduje nudności, wymioty, biegunkę, gorączkę oraz bolesne skurcze brzucha. Pocieszyć może nas fakt, że psy i koty są na nią bardziej odporne niż ludzie. Giardia lamblia, czyli lamblioza, giardioza To choroba pasożytnicza jelita cienkiego wywoływana przez pierwotniaki. Występuje na całym świecie, częściej w krajach subtropikalnych i tropikalnych o niskim standardzie życia ludności (10-20 proc. zarażonej populacji) niż w krajach wysoko uprzemysłowionych (1-5 proc. zarażonych). U ludzi, chociaż częsta, zwykle przebiega bezobjawowo, podobnie jak u większości dorosłych czworonogów (w zbadanym ognisku giardiazy wywołanym przez skażoną wodę u dwóch trzecich zakażonych wystąpiła postać bezobjawowa). Na rozwinięcie się choroby narażone są najczęściej młode osobniki. Pierwotniakiem mogą zakazić się psy, koty, a nawet zwierzęta egzotyczne. Rozprzestrzenia się poprzez kontakt z kałem chorych (wydalanie lamblii w kale trwa sześć miesięcy lub dłużej) albo zanieczyszczoną cystami pasożyta wodą pitną z kałuż, studni, jezior, strumieni i basenów. Choroba może zostać przeniesiona z człowieka na zwierzę, chociaż najczęściej przenosi się pomiędzy zwierzętami, np. w sklepie zoologicznym lub na terenie zatłoczonej hodowli. Okres wylęgania wynosi 9-15 dni. Objawy to przewlekła cuchnąca biegunka, bóle brzucha, wzdęcia, utrata masy ciała, brak apetytu, gorączka. Ich nasilenie zależy od intensywności inwazji i osobniczej wrażliwości organizmu. Weterynarz potwierdza diagnozę poprzez analizę kału. Przeczytaj także: Siedem chorób, którymi możemy zarazić się od psa Gruźlica To przewlekła choroba zakaźna dróg oddechowych wywołana przez bakterie Mycobacterium tuberculosis. Gruźlica ludzka rzadko zakaża zwierzęta. U bydła przyczyną gruźlicy są bakterie Mycobacterium bovis i tą gruźlicą może zarazić się większość ssaków stałocieplnych, w tym zwierzęta domowe, gospodarskie, i ludzie. Objawy u zwierząt obejmują kaszel i spadek wagi, a także guzki, ropnie lub rany ugryzione, które nie chcą się goić. Psy i koty mogą zarazić się na wiele sposobów: doustnie (picie niepasteryzowanego zakażonego mleka krowiego, spożywanie mięsa zarażonych zwierząt) lub poprzez wdychanie (bliski kontakt z zarażonymi zwierzętami lub ludźmi). Zwierzęta mogą również zostać zarażone przez ranę zainfekowaną bakteriami obecnymi w otoczeniu. Zarażenie się zwierzęcia od człowieka jest teoretycznie możliwe, ale trudne do udowodnienia. Niemniej jednak, gdy zwierzę zostanie zidentyfikowane jako dodatnie, może to być oznaką wystąpienia gruźlicy w całym gospodarstwie domowym. W rezultacie właściciele czworonoga badani są pod kątem ukrytej infekcji. Choroby cywilizacyjne Chodzi tu o ludzkie praktyki, które mogą źle się przysłużyć zwierzakom. I tak na przykład szkodliwe dla wszystkich domowników jest palenie tytoniu, szczególnie bierne. Okazuje się bowiem, że dym z bocznego strumienia zawiera od 5 do 15 razy więcej dwutlenku węgla oraz od 2 do 20 razy więcej nikotyny. Wdychanie go powoduje, i zostało to udowodnione, wiele ciężkich chorób, jak np. choroby układu oddechowego czy rak. Mamy więc kolejny powód do rzucenia palenia, a przynajmniej niepalenia w pomieszczeniach, w których przebywają nasi ulubieńcy. Kolejną przypadłością współczesnego człowieka, którą łatwo przekazać psu czy kotu, jest otyłość. Badania na temat przekarmiania psów przeprowadzono w Danii. Choć wybrana grupa nie była liczna (250 osobników), to wykazano ciekawe powiązania. 20 proc. zwierzaków cierpiało na otyłość lub miało nadwagę i należały one głównie do osób z nadwagą. Ludzie niekontrolujący swojej wagi mieli dwa razy częściej otyłe psy niż osoby o normalnej tuszy. Przeczytaj także: Siedem chorób, którymi możemy zarazić się od kota Jak chronić nasze zwierzaki? O tym, że właściciele nie są świadomi, że mogą zarazić swojego pupila, wspomina dr Anna Sternak. – Zazwyczaj właściciele zwierząt nie informują nas, że przebyli właśnie jakąś chorobę zakaźną – mówi dr Szymaniak – Niechętnie przyznają się też do grzybicy. Niektórzy kompletnie nie łączą faktów, że jeśli są chorzy i mają np. kaszel i gorączkę, a później u ich psów czy kotów występują identyczne objawy, to znaczy, że mogły się od nich zarazić. Najczęściej o przenoszenie chorób zakaźnych obwiniane są zwierzęta, nie ludzie. Nie unikajmy więc szczepień obowiązkowych, a dodatkowo co roku stosujmy szczepionki przeciw grypie. A najważniejsze – przestrzegajmy zasad higieny. Nawet jeśli prawdopodobieństwo przeniesienia choroby na naszego psa lub kota jest niskie, nie zapominajmy o prostych środkach ostrożności, takich jak: mycie rąk przed i po głaskaniu, karmieniu oraz toalecie, unikanie oblizania twarzy, zapobieganie piciu wody z WC, kichanie w chusteczkę, a nie na czworonoga, unikanie spania w jednym łóżku. Ochrona zwierząt domowych przed chorobami nie różni się niczym od dbania o siebie i swoją rodzinę. Nie polegajmy wyłącznie na internecie, w razie choroby omówmy z lekarzem rodzinnym oraz weterynarzem potencjalne możliwości przeniesienia jej na psa czy kota. Ryzyko jest zawsze większe u zwierząt z osłabionym układem odpornościowym, dotkniętych zaburzeniami immunologicznymi spowodowanymi infekcjami, chemioterapią, stosowaniem sterydów, cukrzycą itp. Zobacz również: Które środki najlepiej chronią przed kleszczami? Czym pryskać dzieci i zwierzęta? To musisz wiedzieć na temat wścieklizny Zarazili się bakterią ze śliny psa. Kobieta nie żyje, mężczyźnie amputowano ręce i nogi Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na gdzie uzyskasz pomoc online - szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. choroby odzwierzęce choroby zakaźne choroby wirusowe choroby bakteryjne infekcje Czym można zarazić się na kąpielisku? Tych faktów nie wolno zlekceważyć Kiedy podczas plażowania roztapia nas tropikalny żar, ratunku szukamy w chłodnej wodzie. Zanim jednak do niej wskoczymy, sprawdźmy zalecenia instytucji... Medexpress Tą groźną bakterią można zarazić się wszędzie. Objawem przerażający ból Clostridioides (wcześniej: Clostridium) difficile to groźna bakteria, która w skrajnych przypadkach powodować może pęknięcie jelita. Wywołuje bardzo silne bóle... Klaudia Torchała Małpią ospą trudniej zarazić się niż COVID-19. Potrzebny bardzo bliski kontakt Małpia ospa pojawiła się na początku maja w Europie. Naukowcy są zaskoczeni faktem, że większość zakażonych nie podróżowała do Afryki, bo główne tam ta choroba... Klaudia Torchała 7 nietypowych objawów raka szyjki macicy Rak szyjki macicy jest wyjątkowo podstępną chorobą. Wcześnie wykryty, gdy występuje jeszcze w fazie przedinwazyjnej, daje 99,9 proc. szans na skuteczne... Hanna Szczygieł Badanie krwi pokaże, czy w ciągu czterech lat grozi ci zawał lub udar. Ważne odkrycie Naukowcy odkryli nowy sposób, by przewidzieć u pacjenta ryzyko udaru mózgu, zawału czy niewydolności serca, a nawet śmierci spowodowanej którąś z tych chorób w... Monika Mikołajska Siedem chorób, którymi możemy zarazić się od psa Lista zalet posiadania psa jest bardzo długa: okazja do codziennych spacerów, niższe ryzyko zawału i większa odporność na stres. Niestety, najlepszy przyjaciel... Zuzanna Opolska Siedem błędów, które mogą prowadzić do zarażenia się salmonellą Kurczowy ból brzucha, wymioty, biegunka? Tak objawia się zatrucie salmonellą, które może być śmiertelnym zagrożeniem dla dzieci i osób z obniżoną odpornością.... Zuzanna Opolska To jedna z niewielu chorób, której leczenie jest obowiązkowe. Za świadome zarażenie można trafić do więzienia Gruźlica to jedna z najbardziej zakaźnych chorób. Niesłusznie uważana jest za zapomnianą. W Polsce w 2019 r. zachorowało na nią ponad 5 tys. osób. — Na gruźlicę... Monika Mikołajska Chora na COVID-19 matka może zarazić dziecko, także na etapie ciąży SARS-CoV-2, wirus wywołujący COVID-19, może być przenoszony z matki na dziecko przed, w trakcie i po porodzie, jednak do zdarzeń takich dochodzi bardzo rzadko -... PAP Półpasiec - objawy, leczenie, powikłania. Jak można się zarazić?[WYJAŚNIAMY] Półpasiec jest chorobą wirusową i występuje jedynie u osób, które przechorowały wcześniej ospę wietrzną. Czynnikiem etiologicznym jest wirus VZV, który przy... Lek. Aleksandra Czachowska
czy pies moze sie zarazic od kota