59 Likes, 16 Comments - 𝕳𝖊𝖑𝖑𝖔 𝕶𝖎𝖙𝖙𝖞 (@jxw_x) on Instagram: “"Jak to policeman przeszukuje mnie ? Przecież mam prawo nosić to co chce" Jamal, Jambojet ,USPM”
The latest Tweets from oowoo (@Xnyled). just because you're trash doesn't mean you can't do great things. It's called garbage can, not garbage cannot
What is mine is mine, what entices me. In any case I don't know how and where. This is a song, spoken word and music. And even if you'll be afraid. You want that freedom, you got it in your speakers. This is, what will give you relief. It's clear, that you'll see it too man. And only then, you'll want.
Jak to, policeman przeszukuje mnie. Przecież mam prawo nosić to co chcę. To co moje jest moje, co jara mnie. W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2. To jest pieśń, tak, ku wolności. Tej wolności co chciałbyś ją mieć. A twe oczy ciągle w gotowości. Cały czas ktoś przeszkadza ci mieć. Marzenia, które są, które już tutaj
Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2 To jest pieśń, tak, ku wolności Tej wolności co chciałbyś ją mieć A twe oczy ciągle w gotowości Cały czas ktoś przeszkadza ci mieć Marzenia, które są, które już tutaj były
1. Quorum (Russia, Moscow)2. A Capella band from Lithuania.3. A barbersh… Read Full Bio ↴1. Quorum (Russia, Moscow)2. A Capella band from Lithuania.3. A barbershop quartet.1. Quorum (Russia, Moscow) — Progressive rock band formed in 2003. The band is influenced by XIX century music and
. zelki 9zl/kg zapytał(a) o 15:18 Ja to policeman przeszukuje mnie? 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 15:20 to co moje hest moje co jara mnie 0 0 vendιe. odpowiedział(a) o 15:24 Przecież mam prawo nosić to, co chcę 0 0 Sachmet. odpowiedział(a) o 15:49 W razie co nie wiem przecież jak i gdzie. 0 0 мιиυттιє odpowiedział(a) o 14:20 Coś tam coś tam 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie To jest pieśń, tak ku wolności Tej wolności, co chciałbyś ją mieć A twe oczy ciągle w gotowości Cały czas ktoś przeszkadza ci mieć Marzenia, które są, które już tutaj były To nie sąd, który prawo ci da Ja jestem z tych, którzy dadzą ci siły Mówimy - każdy jest wolny i tak Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Wolni chcemy być, my tak chcemy żyć Gdy przychodzisz na ten świat to nie masz nic To twój szkic i ty go rysujesz Człowiek, rozumiesz, ty losem swym kierujesz Chcesz być wolny, czy chcesz być zakuty Ślepą wiarą w nich, to są takie nuty Które niosą ukojenie, wszystkim tym Co dosięgło ich zwątpienie i przygniotło brzmię Uwierz w swą wolność, to jest twoje mienie To jest moje mienie wolnego człowieka Prosto ze środka najszczerszy przekaz Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie To jest pieśń, słowo i muzyka I nawet jeżeli ty będziesz się bał Chcesz tej wolności, to masz ją w głośnikach To jest to, co ukojenie ci da Wiadomo, że ty, man, będziesz widział to samo I tylko wtedy, kiedy będziesz chciał Cieszyć się tym, co ci dawno zabrano Ja mówię - każdy jest wolny i tak Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Nowe pokolenie prosto z betonowych miast Gdzie holenderskie specyfiki wyczulają smak Spod ciężkich powiek obserwuję świat, gubię czas Tak często ci go brak, jeszcze raz To co moje jest moje, co jara mnie Coś mnie tu trzyma i sprawia, że żyć się chce Muzyką stawiam most na drugi brzeg Na wszystko lek, notabene wielki mały człek Nadszedł nowy wiek, by w trzecie tysiąclecie z rapem Prawdą jest rap ten, nasz świat waszym światem Dla ciebie wschodzi słońce więc wolność spijaj Przez to się dowiesz jak smakuje przyjaźń Bądź sobą, sens słowom daję serce Bo zaufałem temu co gra skrzypce pierwsze Po dziś dzień, uniwersalne wersy o dwóch takich Co budowali mosty a palili schematy Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Wooooo, wooooo Wooooo, wooooo
[Intro: Molesta - 1]Dwa miliony skazań od początku prohibicjiMiałem już nie prawić kazań, ale nie lubię policjiMoja sprawa się umarza, ale nie umorzą wszystkichMoja sprawa ile jaram, wszyscy w górę zapalniczkiNajłatwiej jest zakazać i ochronę dzieci podać jako powódJak miałem czternaście lat diler nigdy nie pytał o dowódChcę normalnie iść do sklepu, nie do czarnych samochodówNo i odjąć VAT w celu zoptymalizowania przychodówDoszło do zatrzymania dwóch przechodniówMieli razem dwa gramy, dwie noce razem spędzili na dołkuSystem jest pojebany, zrozum w końcu to, babciuNo bo zawiną ci wnuka i się dowiesz o tym z FaktówPróbują oszukać nas, my chcemy faktówI zasilać polską gospodarkę rok w rok o dziesięć miliardówChcemy z tym łazić, się bawić i zdepenalizowaćPotem sadzić, palić i zalegalizowaćDzieciak się zadławił, bo folia aluminiowaStanęła mu w gardle, kiedy nagle w strachu połknął towarNie chcę chować się po krzaku ani biec ilе sił w nogachFinansują czarny rynek, a mogli opodatkować[Bridge]Łapią nas od tylu lat, yaaŁaka ła, ła-łaka ła, ła (fuck the police)Łapią nas od tylu lat, yaaŁaka ła, ła-łaka ła, ła[Zwrotka 2]Łapią nastolatków z jointеm zamiast prawdziwych bandytówChłopakom z dziewiczym wąsem zaglądają do odbytuDziewczynom, co zaszły w ciążę, zaglądają do odbytuZrobiło się niewygodnie za pieniądze podatnikówDostaniesz za to wyrok i nie dostaniesz kredytuDostaniesz za to wyrok w kiciu albo w psychiatrykuDostaniesz za to wpierdol jak nie masz znanych rodzicówTaka polska codzienność, że już równych wobec prawa tylko kilkuPrzez monopol na alkohol wielu kończy na odwykuJak skończyłeś osiemnaście, możesz kupić setki litrówJak skończyłeś sto dwanaście, no i masz nowotwór szpikuKtoś ci wiezie RSO i pójdzie siedzieć w chuj za przemyt narkotykówPieprzę to, idę za sercem, nie za prawemW Warszawie chcemy Amsterdam, no a w Gdyni chcą Malagę (ej)Tiki-takę i KasztankiSerio, za bakę kajdanki?Najpierw kazali zdjąć majtki, potem zabrali sznurówkiNo i w końcu się poczułem jak w '97 (yo)Dwudziesty ósmy dzień styczniowy, mordo, co do kurwy?Tyle lat już trwa ten skandal, January pali z lufki jak wariat, frustruje mnie ta cała sytuacjaZa chwasta, co rośnie na każdym polu w Polsce czeka cię odsiadkaWłochy, Anglia, Czechy, wszędzie depenalizacjaNigdzie nie umarły dzieci, a użytkowalność spadłaMam kolegę farmera, artystę i pacjentaMam kolegę bankiera, dentystę i agentaTo normalni ludzie, a nie ćpuny lub zwierzętaNo a trafili za mury za pierdolonego skręta[Bridge]Nie musi tak być, yeah2-0-4-0, na prezydenta, skurwysynu[Outro]Jak to policeman przeszukuje mnie?Przecież mam prawo nosić to, co chcęTo, co moje jest moje, co jaram - nieW razie co nie wiem przecież jak i gdzieJak to policeman przeszukuje mnie?Przecież mam prawo nosić to, co chcęTo, co moje jest moje, co jaram - nie[Outro: Scratche]Społeczeństwo akcją policji się zachwycaStoję z moim kumplem skuty, choć nie fająWpadłem, żeby włożyć kij w mrowiskoNie siłą, lecz rozumem, nie siłą, lecz rozumemHow to Format Lyrics:Type out all lyrics, even if it’s a chorus that’s repeated throughout the songThe Section Header button breaks up song sections. Highlight the text then click the linkUse Bold and Italics only to distinguish between different singers in the same “Verse 1: Kanye West, Jay-Z, Both”Capitalize each lineTo move an annotation to different lyrics in the song, use the [...] menu to switch to referent editing modeAboutW tytule możemy zobaczyć datę – tego dnia po całych mediach rozeszła się wieść, iż Michał miał zostać zatrzymany przez Policję za posiadanie narkotyków. Zaś dzień wcześniej jego ojciec Marcin Matczak na Twitterze opublikował wpis, że dostał telefon z informacją o śmierci swojego syna. Data jest również nawiązaniem do tytułu piosenki Molesta – której to fragment bitu leci na początku piosenkiAsk us a question about this songPATOPROHIBICJA (
Tekst piosenki: Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie To jest pieśń, ta ku wolności Tej wolności, co chciałbyś ją mieć A twe oczy ciągle w gotowości Cały czas ktoś przeszkadza ci mieć Marzenia, które są, które już tutaj były To nie sąd, który prawo ci da Ja jestem z tych, którzy dadzą ci siły Mówimy - każdy jest wolny i tak Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie To jest pieśń, słowo i muzyka I nawet jeżeli ty będziesz się bał Chcesz tej wolności, to masz ją w głośnikach To jest to, co ukojenie ci da Dlatego, że ty, man, będziesz widział to samo I tylko wtedy, kiedy będziesz chciał Cieszyć się tym, co ci dawno zabrano Ja mówię - każdy jest wolny i tak Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie co nie wiem przecież jak i gdzie Tłumaczenie: How's that, policeman searches me? I've got the right to carry what I want What is mine is mine, what turns me up I case of something, I don't know how and where How's that, policeman searches me? I've got the right to carry what I want What is mine is mine, what turns me up I case of something, I don't know how and where This is a song, yes, to freedoom This freedom that you would want to have it And your eyes are still on standby All the time someone prevents you to have Dreams that are, that already were here This is not the court, which will give you the right I am one of those who will give you strength We say - everyone is free and so How's that, policeman searches me? I've got the right to carry what I want What is mine is mine, what turns me up I case of something, I don't know how and where How's that, policeman searches me? I've got the right to carry what I want What is mine is mine, what turns me up I case of something, I don't know how and where We want to be free, we want to live free When you come into this world then you have nothing It's your sketch, and you draw it Man, you understand, you guide the fate of yours You want to be free or you want to be shackled ? Blind faith in them, these are the tunes That bring relief to all those Who have doubts and have been crushed by burden Believe in your freedom, this is your property This is my property of the free man Straight from heart sincerest message How's that, policeman searches me? I've got the right to carry what I want What is mine is mine, what turns me up I case of something, I don't know how and where How's that, policeman searches me? I've got the right to carry what I want What is mine is mine, what turns me up I case of something, I don't know how and where This is a song, words and music And even if you will be afraid If you want this freedom, you have it in speakers This is what will give you relief Its obvious man that you will see the same And only when you want to Enjoy what you've been ripped off I say - everyone is free and so How's that, policeman searches me? I've got the right to carry what I want What is mine is mine, what turns me up I case of something, I don't know how and where How's that, policeman searches me? I've got the right to carry what I want What is mine is mine, what turns me up I case of something, I don't know how and where A new generation straight from the concrete towns Where Dutch drugs sensitize the taste From under heavy eyelids I'm watching the world, loosing the time So often you're missing it, once again ! What is mine is mine, what turns me up Something keeps me here and makes me want to live Music is my bridge to the other side Medicine for everything, incidentally big little man It's a new age to the third millennium with rap This rap is the truth, our world is your world For you the sun rises, so catch the freedom In this way you'll know how it tastes friendship Be yourself, meaning gives the heart to words Because I trusted to this who deals the cards To this day, universal verses of two such Who built bridges and burned the schemes How's that, policeman searches me? I've got the right to carry what I want What is mine is mine, what turns me up I case of something, I don't know how and where How's that, policeman searches me? I've got the right to carry what I want What is mine is mine, what turns me up I case of something, I don't know how and where
Tak, tak dnia poprzedniego znów miałem kontakt z policją. Byłem zły na Martę, bo chciała się ze mną rozstać. Była w tym troszkę moja wina, ale mniejsza. No więc dała mi kosza, ale ja go nie przyjąłem :D Ale to nie jest aż tak ważne dla całej tej opowieści. Od niej przyjechałem prosto do Cinusia, pisałem w notatniku MMS-y, by ją przekonać by tego nie kończyła i po burzy, która była tego dnia, czyli ok. poszliśmy z 1 km do sklepu. Postawiłem obu stronom 2 br0. On w puszkach wziął, a ja w butelkach. Mieliśmy wypić po drodze. Ale kolega wpadł na pomysł by usiąść właściwie na przeciwko sklepu, na przystanku autobusowym. Usiedliśmy otworzyliśmy, co mieliśmy i wzięliśmy łyczka. Nagle przejeżdża radiowóz! Ja mówię, do kolegi by to schował, a on 'oni mają tu komendę' . Odpowiedziałem, że komenda zamieniła się miejscówką z biblioteką i miałem rację. Samochód zaczął wykręcać kawałek dalej. Ja schowałem Królewskie do siatki, którą obok miałem, przykryłem szyjkę kapslem i zasłoniłem wszystko chwili policja do nas podjechała i spytali co my tam mamy ;] Zaczęliśmy cuś gadać, a typ, którego od razu poznałem mówi: 'Zaraz... Paweł? Tak? Spokojnie w domu?' Tak, to był jeden z tych Panów, co przyjechał do mnie do domu i mnie zgarnął na komisariat ;] Próbowałem jakoś rozmawiać, że niekaralni, porządni ludzie i załagadzać sytuację, ale na nic to się nie zdało. Mi się upiekło (bo ostrzegł mnie instynkt i spryt mi trochę pomógł), ale kolega dostał mandat na 100 zł :/ Potem zostaliśmy dokładnie przeszukani i nawet buty i skarpetki trzeba było zdjąć! I wszystko przez te dziewczyny, bo gdyby ona nie robiła problemu to pewnie bym nie siedział wtedy u kolegi i nie chciałbym pić! Wypaliłem jeszcze wtedy z 5 szlugów, co jak wszyscy wiecie dziwne jest na mnie i miałem strasznego kaca moralno-psychicznego. Wróciłem do domu po prawie 13h od wyjścia z niego!!! Nawet jak idę na imprezy to szybciej jestem w domu :D A następnego dnia poszliśmy na policję opłacić mandat, tam skierowali nas do urzędu miasta, a stamtąd na pocztę. I tak to jest właśnie w Polsce! Nikt nic nie wie, gdzie iść i z czym?
jak to policeman przeszukuje mnie tekst