alarm a zwierzęta. Witam wszystkich na forum i proszę o radę. Jaki system alarmowy zastosować przy zwierzętach w domu. W przyszłości chcemy mieć kota (będzie mój) a żona - dużego psa. Dzięki za pomoc. na rynku można kupić czujki PIR które ignorują poruszające się po mieszkaniu. system może być dowolny.
Pies to zrozumiał tak, że wyje = Ty wracasz. Zacznij od początku - wychodź najpierw na 5 minut, zostaw mu zabawki, może zostaw mu konga wypełnionego dobrymi rzeczami, jeśli lubi sobie podejść smaczki. Wróć dopiero, gdy przestanie wyć albo po 5 minutach, jeśli nie wyje. Jeśli wyje mimo wszystko - zostawiaj go na krócej.
W kwietniu zeszłego roku Solid zamontował alarm u mnie w domu (wszystko - materiały, robocizna, itd. kupione w SolidSeccuirty). W listopadzie na całej ulicy nie było prądu. Akumulator wytrzymuje ok. 4 godziny. Prądu nie było dłużej. Akumulator nie wstał. Przyjechał serwis SS, wymienił akumulator i.wystawił fakturę na 200PLN.
Witam, proszę o pomoc w odpowiedzi na pytanie: czy znajdę na rynku alarm jakości Satela podłączony do routera za pomocą sieci LAN (jak rejestrator BCS) lub w gorszym przypadku po WiFi (jak urządzenia SONOFF) i możliwy w obsłudze przez aplikację na iOS (jak BCS i SONOFF)?
3.333. do zarządzania systemem alarmowym służy centralka. można do niej podłączyć najrózniejsze czujki reagujące np na ruch, zbicie szyby, otwarcie okna/drzwi. Lepsze centralki pozwalają na zdefiniowanie kilku profili (podobnie jak w telefonie komórkowym) np: wakacje (system działa na każdy sygnał), noc (reakcja tylko czujek na
Tematy o schemat alarm dom, Poszukuję urządzenia lub schematu alarmu pod 12V, Potrzebuję schematu alarm BOXER z Poloneza Caro., Poszukuje instrukcj badz schematu alarmu vt 200h, Schemat alarmu do drzwi - zastosowanie w chlewni
. Do czego służą grupy bezpieczeństwa? W nowoczesnych systemach grzewczych woda krąży pomiędzy powierzchniami grzewczymi a kotłem. To systemy zamknięte, transportujące energię cieplną do poszczególnych pomieszczeń, w których temperatura ulega częstym zmianom. Towarzyszy im zmienna objętość wody, która wraz ze wzrostem temperatury zaczyna się rozszerzać. Do stałej i bezpiecznej pracy systemu ogrzewania potrzebna jest odpowiednia reakcja naczynia zbiorczego na zmianę temperatury wody. Kiedy mamy do czynienia z awarią, ciśnienie w instalacji wzrasta razem z temperaturą wody grzewczej. To bardzo niebezpieczna sytuacja, która może doprowadzić do pękania rur. Zapobiegają jej grupy bezpieczeństwa. Grupy bezpieczeństwa są zespołami elementów wykorzystywanych w systemach ogrzewania, które służą do regulacji ciśnienia w ich układzie i do zapewniana bezpieczeństwa przed jego nadmiernym wzrostem. Grupa bezpieczeństwa centralnego ogrzewania Na grupę bezpieczeństwa centralnego ogrzewania składają się trzy elementy: manometr - to z niego dokonujemy odczytu ciśnienia wody, odpowietrznik - służy do wypuszczania powietrza z systemu grzewczego, zawór bezpieczeństwa - odpowiada za uwalnianie wody grzewczej wtedy, kiedy ciśnienie jest zbyt wysokie. Grupa bezpieczeństwa centralnego ogrzewania dostępna w ofercie marki KUSMET Grupa bezpieczeństwa zapobiega gwałtownym wzrostom ciśnienia w instalacji grzewczej i zapewnia bezpieczeństwo całemu systemowi. Montuje się ją przy wyjściu źródła ciepła. KSMET oferuje grupę do trzybarową, z przyłączami GW 3/4", mosiężną, która posłuży w niezmienionym stanie w każdej instalacji centralnego ogrzewania przez długie lata. Grupa bezpieczeństwa ciepłej wody użytkowej Grupa bezpieczeństwa natomiast jest urządzeniem stosowanym do zabezpieczania pracy zamkniętych podgrzewaczy wody przed nadmiernym wzrostem ciśnienia. KUSMET oferuje grupę sześciobarową, mosiężną, z przyłączami GW 3/4". Źródło i zdjęcia: KUSMET Stanisław Kuśmirek i Wspólnicy
Instalacje alarmowe Instalacja alarmowa to gwarancja naszego bezpieczeństwa domu, a także spokoju podczas przebywania na urlopie. Warto wiedzieć, jak rozmieszczać czujki alarmowe aby, jak najlepiej zabezpieczyć nasz dom. Przeczytaj, jak sterować instalacją alarmową oraz w jaki sposób ochroni ona Twój dom. Jak rozmieścić czujki instalacji alarmowej? W instalacji alarmowej za wykrywanie zagrożenia odpowiadają czujki, a jej skuteczność w dużym stopniu wynika ze sposobu ich rozmieszczenia. System powinien być zaprojektowany tak, żeby zapewniał ochronę wybranego obszaru przy użyciu jak najmniejszej liczby czujek i tym samym nie kosztował zbyt dużo. Najprostszy powinien wykrywać co najmniej otwarcie drzwi do domu i poruszanie się intruza w miejscach, przez które najprawdopodobniej będzie musiał przejść, żeby coś ukraść (tak zwane wykrywanie pułapkowe). Skuteczniejszy, choć oczywiście droższy, jest system uzupełniony o czujki wykrywające otwarcie wszystkich drzwi i okien. Służą do tego proste czujki magnetyczne (kontaktrony). Natomiast ruch w pomieszczeniach wykrywają najczęściej pasywne czujki podczerwieni (PIR). Znaczne utrudnienie dla włamywacza stanowi alarm, który reaguje już na samą próbę sforsowania drzwi, okien i wszelkich innych zamknięć chronionego obszaru. Potrzebne są do tego czujki wibracyjne, ewentualnie czujki reagujące na dźwięk tłuczonego szkła. Za skuteczny uznaje się system, w którym są one uzupełnieniem kontaktronów i czujek ruchu reagujących na otwarcie drzwi i okien oraz ruchu w wybranych pomieszczeniach. Dlatego produkowane są tak zwane czujki zintegrowane – w jednym urządzeniu jest jednocześnie czujka magnetyczna i wibracyjna bądź czujka ruchu i stłuczeniowa. Taki system jest uznawany za wystarczający do ochrony budynków mieszkalnych, ale można go jeszcze wzbogacić o czujki wykrywające atak na miejsca (urządzenia) szczególnie zagrożone. Może to być na przykład mata naciskowa reagująca na próbę podniesienia umieszczonego na niej wartościowego przedmiotu. Oprócz samego budynku można też chronić obszar wokół niego. Wówczas o nieproszonym gościu jesteśmy informowani wcześniej i mamy więcej czasu na reakcję, na przykład wezwanie pomocy. Stosuje się do tego aktywne bariery (tory) podczerwieni – nadajniki wysyłające wiązki promieniowania podczerwonego w kierunku odbiorników, które mogą być od nich oddalone o kilkadziesiąt metrów. Przerwanie wiązki przez przechodzącego między nimi intruza wzbudza alarm. W jaki sposób sterować instalacją alarmową? Odpowiada za to centrala alarmowa odbierająca sygnały z czujek. Może ona oferować różne funkcje w zależności od modelu. Sterowanie i programowanie jej odbywa się zwykle za pomocą połączonych z nią manipulatorów, czyli klawiatur z wyświetlaczem. Umożliwiają one włączenie i wyłączenie alarmu przez wprowadzenie odpowiedniego kodu dostępu oraz programowanie systemu, na przykład wybieranie czujek, które mają zostać uruchomione. Na wyświetlaczu manipulatora pojawiają się komunikaty o stanie poszczególnych czujek i całego systemu, w tym o jego awariach. Jeśli drzwi czy okna są wyposażone w kontaktrony, to można z niego odczytać informację o tym, że nie zostały zamknięte. Centrala może umożliwiać podłączenie komputera albo telefonu i wtedy sterowanie oraz komunikacja z systemem odbywają się za ich pośrednictwem. Na zapisany w pamięci centrali numer telefonu może być przesyłana informacja o wzbudzeniu alarmu, czyli wystąpieniu zagrożenia. Przed czym może ostrzegać instalacja alarmowa? Typowe instalacje alarmowe to tak zwane systemy sygnalizacji włamania i napadu (SSWiN). Jak sama nazwa wskazuje, ich rolą jest wykrywanie i sygnalizowanie wystąpienia stanu zagrożenia spowodowanego wtargnięciem do chronionego obiektu osób niepowołanych. Jednak wzbudzenie alarmu może być wywołane także przez niemal każdą inną groźną sytuację. W zależności od zastosowanych czujek alarm może ostrzegać przed pożarem, wyciekiem gazu, zalaniem wodą z uszkodzonej instalacji czy też pojawieniem się w pomieszczeniach substancji groźnych dla zdrowia lub życia. Czujki te mogą być autonomiczne (samodzielnie sygnalizują zagrożenie), ale jeśli są połączone z systemem alarmowym, to informacja o takiej sytuacji może być przekazywana odpowiednim służbom, które podejmą interwencję, nawet gdy nikogo nie ma w domu.
Zastanawiasz się jaki alarm do domu wybrać? Poznaj domowe systemy alarmowe SSWiN. Remont to okazja, aby wyposażyć budynek w centralę alarmową i czujki ruchu. A może zdecydujesz się na alarm bezprzewodowy, bez kabli. Dobre zamki i drzwi antywłamaniowe na pewno są istotnym elementem ochrony domu, ale jeśli stoi on na uboczu lub wejście do niego nie jest dobrze widoczne z ulicy, włamywacz może spokojnie pracować nad ich sforsowaniem. I prędzej czy później dostanie się do środka. Poza tym nie musi się męczyć z zamkiem i solidnymi drzwiami – łatwiej jest przecież wejść przez okno. Sposobem na utrudnienie mu działania jest wyposażenie domu w instalację alarmową. Już sama informacja o tym, że dom jest chroniony alarmem (tablica z ostrzeżeniem bądź widoczny element systemu alarmowego), często wystarcza, żeby zniechęcić potencjalnych włamywaczy. System alarmowy SSWiN Przez fachowców określany jest skrótem SSWiN (System Sygnalizacji Włamania i Napadu). To zespół urządzeń służących do wykrywania i sygnalizowania wejścia bądź jego próby lub obecności osoby do tego nieuprawnionej. Choć nie ma przepisów nakazujących stosowanie w domach jednorodzinnych konkretnych systemów, instalatorzy stosują się do rozporządzenia MSWiA w sprawie wymagań, jakim powinna odpowiadać ochrona wartości pieniężnych przechowywanych i transportowanych przez przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne. Za odpowiedni do domu mieszkalnego jest uznawany system zapewniający trzeci stopień zabezpieczenia opisany w rozporządzeniu , czyli wykrywający: otwarcie drzwi, okien i innych zamknięć chronionego obszaru; penetrację drzwi, okien i innych zamknięć chronionego obszaru bez ich otwierania; poruszanie się w chronionym obszarze (pułapkowo); atak na urządzenia lub miejsca szczególnie zagrożone. Zwykły system alarmowy System alarmowy składa się z kilkudziesięciu elementów – centrali alarmowej, czujek i detektorów, sygnalizatorów, manipulatorów – które trzeba ze sobą połączyć. Służące do tego przewody przechodzą przez niemal wszystkie pomieszczenia. Z tego wynika największy kłopot z montażem alarmu – nikt nie chce, żeby przewody były widoczne, więc ukrywa się je tak jak w przypadku każdej instalacji elektrycznej – najlepiej pod tynkiem. Generalny remont jest więc dobrą okazją do montażu instalacji alarmowej – bruzdy w tynku na przewody można zrobić przed przeprowadzeniem prac wykończeniowych, które zwykle i tak polegają na naprawianiu, a nawet wykonywaniu od nowa okładzin ściennych. Bezprzewodowy system alarmowy Są też systemy alarmowe bezprzewodowe. Czy zatem nie lepiej zdecydować się na taki, zwłaszcza gdy remont nie obejmuje naprawy ścian? Na pewno praca jest wtedy łatwiejsza, ale trzeba brać pod uwagę, że urządzenia komunikujące się ze sobą drogą radiową są drogie, a ich działanie stosunkowo łatwo zakłócić. Wprawdzie można je zabezpieczyć przed zakłóceniami, lecz wtedy trzeba wydać jeszcze więcej. Dlatego warto się zdecydować na takie rozwiązanie tylko w sytuacji, gdy wykonanie instalacji przewodowej jest bardzo trudne i przez to nieopłacalne. Generalny remont domu to zwykle jednak dobra okazja, żeby rozprowadzić przewody i zastosować urządzenia tańsze i sprawiające mniej problemów w trakcie eksploatacji – takich jak choćby wyczerpujące się baterie, które trzeba wymieniać w każdej czujce bezprzewodowej. Czytaj też: System BA i BMS - dom inteligentny na dwa sposoby Jakie urządzenia są potrzebne w systemie alarmowym Typowe SSWiN składają się z centrali alarmowej, czujek i detektorów, sygnalizatora, zwykle także z urządzeń przekazujących informacje o stanie systemu (komunikatorów) za pomocą sieci telefonii stacjonarnej (dialery), komórkowej (moduły GSM), Internetu (komunikatory TCP/IP) albo fal radiowych na odległość kilkunastu kilometrów (radiopowiadomienie). Możliwe jest też zastosowanie radiolinii do zdalnego w łączania i wyłączania stanu czuwania alarmu pilotem. Często stosowane są również przyciski napadowe, które umożliwiają mieszkańcom wywołanie alarmu w chwili, gdy poczują się zagrożeni. Autor: Daniel Rumiancew Gruntownie odnowiony dom może przyciągnąć uwagę włamywaczy. Każde dodatkowe zabezpieczenie utrudnia im działanie Czujki ruchu i nie tylko Wzbudzenie alarmu następuje w wyniku wykrycia intruza przez czujkę. Najczęściej stosowane są pasywne czujki podczerwieni (PIR) reagujące na zmiany natężenia promieniowania cieplnego oraz czujki dualne, w których jest dodatkowo detektor mikrofalowy (MW). Podwójna detekcja (PIR + MW) pozwala wyeliminować fałszywe alarmy spowodowane zmianami temperatury w pomieszczeniach z klimatyzatorami, piecami czy kominkami. Wzbudzenie alarmu następuje w wyniku wykrycia ruchu przez którąś z czujek w jej polu widzenia. Mogą zatem chronić pomieszczenia, w których nikt nie powinien przebywać. Ochrona obwodowa Żeby alarm nie tylko chronił dom podczas nieobecności mieszkańców, ale także dawał im poczucie bezpieczeństwa, kiedy w nim są, stosuje się tak zwaną ochronę obwodową. Zwykle zabezpiecza się linię przebiegającą przez okna i drzwi zewnętrzne – odpowiednie są do tego czujki magnetyczne (kontaktrony) reagujące na ich otwarcie, które skutkuje przerwaniem obwodu elektrycznego. Ich uzupełnieniem mogą być czujki wibracyjne wychwytujące drgania charakterystyczne dla prób sforsowania drzwi lub okien, do których się je mocuje, ewentualnie czujki reagujące na dźwięk tłuczonego szkła. Czujki mogą być zintegrowane – jedno urządzenie jest wtedy jednocześnie czujką magnetyczną i wibracyjną bądź czujką ruchu i stłuczenia szyby. Ochrona wokół domu Chroniony może być też teren wokół budynku. Stosuje się do tego aktywne bariery (tory) podczerwieni – nadajniki wysyłające wiązki promieniowania podczerwonego w kierunku odbiorników, które mogą być od nich oddalone nawet o 50 m. W szczególnych przypadkach w systemie alarmowym mogą się znaleźć jeszcze czujki specjalnego przeznaczenia, na przykład maty naciskowe reagujące na próbę podniesienia wartościowego przedmiotu. WIDEO: System alarmowy - ile kosztuje, kiedy instalować? System alarmowy - ile kosztuje, kiedy instalować? Centrala alarmowa Jest mózgiem systemu – odbiera sygnały z czujek, detektorów i przycisków, przetwarza je, sygnalizuje ich stan, a kiedy alarm jest uzbrojony, uruchamia sygnał alarmowy. Może też inicjować transmisję informacji o zdarzeniu. Bardziej zaawansowane modele central mają dodatkowe funkcje: obsługę i programowanie za pomocą dołączonego komputera albo telefonu, pamięć zdarzeń umożliwiającą sprawdzenie, kiedy alarm był włączany i wyłączany, kiedy nastąpiło jego wzbudzenie i jaka czujka to spowodowała, powiadamianie o zadziałaniu alarmu na wprowadzony do pamięci centrali numer telefonu, samokontrola centrali (autodiagnostyka) i informowanie o usterkach systemu. Zasilanie systemu alarmowego Centrala, a wraz z nią cały system alarmowy, jest oczywiście zasilana energią elektryczną. Żeby awaria zasilania nie spowodowała natychmiastowego unieruchomienia systemu, wyposaża się ją w akumulator. Alarm w podstawowej wersji obsługuje się za pomocą tak zwanego manipulatora, czyli klawiatury. Umożliwia ona w łączenie i wyłączenie systemu przez w prowadzenie odpowiedniego kodu dostępu oraz programowanie, na przykład wybór czujek, które mają zostać uruchomione. Wyświetlacz manipulatora może przekazywać komunikaty o niedomkniętych drzwiach i oknach, ewentualnie o awariach systemu. W systemie może być kilka manipulatorów – w każdym z miejsc, w których uzbraja się alarm, czyli oprócz głównego wejścia na przykład w garażu albo w sypialni.
System sygnalizacji włamania i napadu (SSWiN) jest to zespołem współpracujących ze sobą urządzeń, pozwalających na sygnalizowanie sytuacji włamania i napadu. Każdy taki system alarmowy składa się z następujących elementów jak: sygnalizatory, czujki, centrale, manipulatory, piloty programowalne oraz dodatkowe przyciski napadowe. Istotą działania systemów alarmowych jest przesyłanie informacji z urządzeń wejścia (np. czujki ruchu) do centrali alarmowej.
Czego dowiesz się z artykułu? Jakie są elementy systemu alarmowego? Jakie są najpopularniejsze zabezpieczenia alarmowe wewnątrz, jak i na zewnątrz domu? Czym jest dom inteligentny i dlaczego jego instalacja przynosi oszczędności? Czy zdecydować się na instalację przewodową, czy bezprzewodową? Instalacja alarmowa i inteligentna - jakie są orientacyjne koszty? Podstawowe zabezpieczenia antywłamaniowe budynku powinny być mechaniczne. To solidne drzwi, okna, rolety. Elektroniczny system alarmowy jest ich uzupełnieniem. Dobiera się go zależnie od stopnia zagrożenia i możliwości finansowych inwestora. Co wcale nie znaczy, że dobry musi być drogi - poprawnie zaplanowany powinien być skuteczny i mało podatny na fałszywe alarmy. Z czego składa się system alarmowy? Sercem, a właściwie mózgiem takiej instalacji jest centrala. To ona zbiera i przetwarza sygnały z czujników. W razie potrzeby uruchamia syrenę i wysyła informację o włamaniu do właściciela budynku albo agencji ochrony. Urządzenie powinno być dobrej jakości, od sprawdzonego producenta. Ma mieć dużą liczbę wejść i wyjść, co umożliwi rozbudowę systemu, np. o dodatkowe czujki. Centralę umieszcza się w takim miejscu, żeby włamywacz nie mógł jej szybko odnaleźć. Oczami i uszami systemu, dostrzegającymi zagrożenia (intruza, ale także np. zalanie), są czujki. Gdy chodzi o te antywłamaniowe, najprostsze czujniki magnetyczne sygnalizują otwarcie lub wyważenie drzwi i okien. Alarm załącza się, gdy magnes na skrzydle okna traci kontakt ze znajdującym się na ościeżnicy kontaktronem. Z kolei czujki akustyczne słyszą tłuczenie szkła. Jednym tanim urządzeniem można chronić salon z wieloma oknami. Niestety, włamywacz, który podważy okno i niczego nie zbije, wejdzie niezauważony. Podobnie jak ten, który wybije szybę w oknie chronionym kontaktronem. Dlatego najczęściej we wnętrzach stosuje się skuteczniejsze, pasywne czujki podczerwieni PIR, które włączają alarm, gdy intruz pojawi się w pomieszczeniu. Przy czym mierząca promieniowanie cieplne czujka PIR nie widzi ruchu, lecz zmianę temperatury. Jeśli w jej polu widzenia pojawi się człowiek, cieplejszy niż temperatura tła, urządzenie zauważy "plamę ciepła" i wyśle sygnał do centrali. Taką plamą ciepła, mylnie wziętą za włamywacza, może być też szybko nagrzewający się piec. Czujka ruchu PIR widzi nie ruch, tylko zmianę temperatury. (fot. Satel) Dlatego w pomieszczeniach narażonych na nagłe zmiany temperatury (np. w salonie z kominkiem), lepiej zaplanować mniej podatne na błędy czujki dualne. Te są zbudowane z dwóch detektorów, z których każdy działa na innej zasadzie - najczęściej jest to pasywna czujka podczerwieni i mikrofalowa. Tego rodzaju czujnik wysyła do centrali sygnał alarmowy tylko wtedy, gdy oba tory detekcji wykryją intruza. Przeczytaj Może cię zainteresować Dowiedz się więcej + Pokaż więcej Użytkownik systemu potrzebuje jeszcze urządzeń sterujących, które służą do komunikowania się z centralą i zarządzania całością (zmieniania ustawień, uzbrajania i rozbrajania alarmu itp.). To manipulatory i piloty oraz rzadko stosowane w domach jednorodzinnych karty zbliżeniowe czy breloki. Manipulatorem może być prosta, analogowa klawiatura, albo nowoczesne urządzenie z dotykowym ekranem, pokazujące stan każdej z czujek, obraz z kamer itd. Umieszcza się je przy drzwiach wejściowych, jeśli dom jest duży bądź piętrowy wygodnie jest mieć ich kilka. Do instalacji alarmowej można podłączyć także inne czujki, nie tylko antywłamaniowe, np. czujniki gazu, czadu, zalania. Manipulator umieszcza się przy drzwiach, w większym domu przyda się ich więcej. (fot. Satel) Instalacja alarmowa - ochrona posesji Jeśli alarm wykryje włamywacza wewnątrz domu, ten ma mniej czasu na działanie, ale może coś ukraść i z pewnością naraził już jego właściciela na straty (bo np. wyważył okno). Dlatego warto spróbować zniechęcić go wcześniej, jeszcze na posesji. Na zewnątrz do wykrycia nieproszonych gości stosuje się bariery i czujki podczerwieni, detektory mikrofalowe, sporadycznie tzw. ochronę obwodową, czyli czujniki wstrząsowe montowane na ogrodzeniu. Bariery podczerwieni montuje się na drodze, którą włamywacz musi pokonać, zbliżając się do budynku. Można je instalować także na ścianach - jeśli chcemy, żeby po prostu chroniły okna i drzwi. Urządzenie to nadajnik i odbiornik, umieszczone w odległości od kilku do 200 m od siebie. Nadajnik wysyła do odbiornika kilka (2 do 8) wiązek niewidocznych dla ludzkiego oka promieni podczerwonych. System reaguje, gdy jakiś obiekt przerwie wiązkę. Pewnym problemem jest eliminacja fałszywych alarmów, które mogą powodować małe zwierzęta czy poruszane przez wiatr rośliny. 4-wiązkowa zewnętrzna bariera podczerwieni. Nadajnik może być nawet 200 m od odbiornika. (fot. Optex) Czujki podczerwieni pracujące na zewnątrz mają trudniejsze zadanie, niż ich odpowiedniki przeznaczone do wnętrz. Temperatura w domu waha się nieznacznie, na zewnątrz zaś może wynosić od -20 do 40°C. Co więcej, warunki mogą zmieniać się szybko, np. gdy deszcz wychłodzi rozgrzaną nawierzchnię. W związku z tym dobre czujki zewnętrzne mają wbudowany mechanizm rozpoznawania i kompensacji naturalnych zmian temperatury. Detektory mikrofalowe wykorzystują do wykrycia ruchu nie promieniowanie cieplne, lecz fale elektromagnetyczne o bardzo wysokiej częstotliwości (mikrofale). W każdej czujce znajduje się nadajnik i odbiornik. Wyemitowane mikrofale odbijają się od napotkanych obiektów i wracają do odbiornika. Jeśli w polu działania detektora pojawi się obiekt w ruchu, to zmienia się częstotliwość fal, a czujnik wysyła do centrali informację o intruzie. Zasięg takiego sprzętu to kilkadziesiąt metrów. Trzeba je dobrze zamontować, bo urządzenie potrafi zareagować na ruch obiektu znajdującego się poza posesją - mikrofale przenikają przez drewno, tworzywa sztuczne, nawet cienkie mury. Dlatego na zewnątrz - dążąc do wyeliminowania fałszywych alarmów - na ogół stosuje się urządzenia dualne, zbudowane z czujki na podczerwień i mikrofalowej (oznaczane PIR + MW). Poradnik Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek! Popularny zewnętrzny czujnik ruchu i syrena alarmowa - jasny sygnał, że dom jest chroniony elektronicznie. (fot. Kiedy mówimy o tzw. domu inteligentnym? W tzw. domu inteligentnym rozmaite nowoczesne instalacje (alarmową, oświetleniową, wentylację mechaniczną) i urządzenia (źródło ciepła, żaluzje z napędem) włącza się w jeden system. Zaprogramowane przez człowieka sprzęty wymieniają się pozyskiwanymi na bieżąco informacjami i współpracują ze sobą bez jego udziału. Dobrze skonfigurowany układ gwarantuje wygodę i oszczędności - ogrzewanie wyłącza się, gdy wychodzimy do pracy, ogródek sam się podlewa, rolety opuszczają, gdy nikogo nie ma w domu, albo kiedy noc jest bardzo mroźna. Funkcje systemu można dość dowolnie zmieniać i rozbudowywać. Sygnał z czujnika ruchu może uruchomić alarm albo po prostu włączyć światło lub zwiększyć intensywność wymiany powietrza - w zależności od tego, co zaplanował projektant. Związek między sygnałem a reakcją na niego zawsze da się zmienić. Jedną z podstawowych, antywłamaniowych funkcji domu inteligentnego jest tzw. symulacja obecności. System - celem zdezorientowania potencjalnych włamywaczy - dba o wywołanie wrażenia, że ktoś jest w budynku. Np. w sposób nieregularny w różnych pomieszczeniach włącza światło (nawet telewizor!), w pochmurny dzień zapala lampy w ogrodzie, na noc opuszcza rolety zewnętrzne. Taka funkcja wymaga jednak starannego zaplanowania i posiadania instalacji, które da się zintegrować (alarm, automatyczne rolety, sterowane automatycznie oświetlenie itp.). Symulacja obecności - w domu nikogo nie ma, ale system włącza światła tak, jakby ktoś był w środku. (fot. Lange Łukaszuk) Przewagę instalacji inteligentnych pokazuje również reakcja na awarię. W domu z systemem alarmowym wyciek gazu będzie oznaczał najwyżej uruchomienie alarmu (oczywiście, o ile w systemie jest odpowiednia czujka). W budynku z automatyką, poza wysłaniem powiadomienia o zdarzeniu, system odetnie dopływ gazu, ewentualnie zwiększy intensywność wentylacji. Podobnie w przypadku zalania - poinformuje o zdarzeniu i zamknie główny zawór wodociągowy. System inteligentny to wygoda i oszczędności Systemy domu inteligentnego umożliwiają centralne sterowanie oświetleniem. Ta funkcja zwiększa komfort domowników i pozwala na oszczędzanie na rachunkach za prąd. Użytkownik może zaplanować tzw. sceny i jednym dotknięciem przycisku (ekranu smartfona lub tabletu) włączać rozmaite konfiguracje punktów świetlnych, optymalnie dopasowane do podejmowanej właśnie aktywności. Zupełnie inne oświetlenie jest bowiem potrzebne, gdy przygotowujemy posiłek, inne do oglądania telewizji. Jeszcze inne tworzy odpowiednią oprawę romantycznej kolacji, przy innym sprzątamy. Sceny mogą obejmować nie tylko sterowanie światłem - kolację we dwoje umili muzyka, a wybór sceny filmowej może oznaczać przygaszenie światła lub zasłonięcie okien, rozsunięcie ekranu i uruchomienie projektora. Oczywiście, każdym urządzeniem i punktem świetlnym da się sterować osobno. Panel sterujący umożliwia obsługę oświetlenia, wentylacji, ogrzewania i rolet z jednego miejsca. (fot. ABB) Inteligentny dom włączy dyskretne podświetlenie ciągów komunikacyjnych (drogi do pokoju dziecka albo do toalety), gdy czujnik ruchu zauważy, że w nocy wstaliśmy z łóżka. Kiedy zajrzymy do pokoju malucha, automatycznie włączy się przygaszone światło, o intensywności zaprogramowanej wcześniej np. na 20% standardowej. Czujki ruchu pozwalają na wyeliminowanie konieczności włączania kolejnych punktów świetlnych, kiedy idziemy przez dom - światło może dziś podążać za mieszkańcem. Co jest wygodne i ekonomiczne. Tak samo, jak automatyczne wyłączenie wybranych odbiorników prądu (np. wszystkich lamp, radia, telewizora itp.), gdy załączymy alarm, opuszczając budynek. Podobnie jak światło, za domownikami może podążać ulubiona muzyka. System pozwala na zsynchronizowanie podnoszenia rolet w sypialni (albo w całym domu) z budzikiem oraz ich opuszczania z załączeniem alarmu. Czujnik temperatury może wysyłać sygnał do ich zamknięcia podczas upałów (żeby w środku panował przyjemny chłód) lub mrozów (aby dom się nie wyziębiał), a stacja pogody włączona w instalację da znać, że mają zostać zamknięte na czas burzy z gradem. W razie deszczu system zamknie również niedomknięte okna dachowe. Rolety z napędem to dobry przykład urządzeń, które warto włączyć w system domu inteligentnego. (fot. Krispol) Przy odpowiednim wyposażeniu całość można obsługiwać głosowo. Wystarczy wypowiedzieć ustaloną komendę, np. "zamykamy", żeby system włączył alarm, zablokował drzwi i opuścił rolety. Na hasło "oglądamy telewizję" włączy się telewizor, odpowiednia scena świetlna, zasuną zasłony. Do instalacji można wpiąć także rozmaite urządzenia AGD: piekarnik, pralkę, zmywarkę. Dla oszczędności ta ostatnia rozpocznie pracę podczas tańszej taryfy energetycznej, a żeby nikogo nie fatygować, sama się otworzy. Do systemu inteligentnego budynku zwykle włącza się również podlewanie ogrodu. Zraszacze może uruchamiać aplikacja pobierająca z internetu dane o pogodzie, a czujnik wilgotności umieszczony na rabacie wyłączy je, gdy ziemia będzie wystarczająco mokra. Pod nieobecność domowników instalacja inteligentna zadba o podlewanie ogrodu. (fot. Satel) Technika domu inteligentnego W żargonie projektantów i wykonawców automatyki budynkowej, czujniki oraz wszystkie manipulatory i włączniki, za pomocą których użytkownik może coś uruchamiać, nazywa się sensorami. Dla instalatorów jest bowiem istotne, że wszystkie są źródłem sygnałów sterujących pracą systemu. Polecenia sensorów realizuje druga grupa urządzeń, czyli elementy wykonawcze, nazywane przez specjalistów aktorami (aktory, nie aktorzy). To silniki napędów, siłowniki, przekaźniki, ściemniacze, czyli wszystko, co działa po otrzymaniu sygnału z sensora. Niezbędne do ich funkcjonowania jest zasilanie, trzeba zatem doprowadzić do nich instalację elektryczną. Systemy domu inteligentnego występują jako scentralizowane lub nie (rozproszone). W opcji pierwszej zbieranie, przetwarzanie i wymiana danych odbywa się za pośrednictwem głównego modułu, czyli centrali. Czujniki i urządzenia są względem niej elementami peryferyjnymi - dostarczają informacje albo wykonują konkretne, proste polecenia: włącz, wyłącz zwiększ moc o 20%. Taki system łatwiej przeprogramować, lecz awaria jednostki centralnej oznacza wyłączenie całej instalacji. W układzie rozproszonym poszczególne urządzenia są autonomiczne. Choć połączone w sieć, same interpretują trafiające do nich sygnały i odpowiednio modyfikują sposób działania. Każde z nich ma własną elektronikę - prosty układ wykonawczy, reagujący na sygnał w rodzaju włącz/wyłącz tutaj nie wystarczy. Takich sprzętów jest na rynku mniej i są droższe. W systemie rozproszonym awaria eliminuje tylko uszkodzony element. W domu inteligentnym można programować rozmaite sceny świetlne - kuchnia będzie inaczej oświetlona, gdy przygotowujemy posiłek, inaczej podczas romantycznej kolacji. (fot. ABB) Instalacja inteligentna i alarmowa układana jako przewodowa lub drogą radiową Jeśli instalację alarmową planujemy podczas stawiania domu, jej elementy łączą przewody ukryte pod tynkiem. Prowadzi się je od czujki do czujki albo promieniowo - każdy czujnik ma osobne połączenie z centralą. Po wykończeniu budynku bez kucia da się zamontować jedynie droższe urządzenia bezprzewodowe, choć taki system ma też zaletę - łatwiej go modyfikować. Czujniki montowane na zewnątrz (np. bariery podczerwieni) również mogą komunikować się ze sobą i z centralą tradycyjnie, za pomocą kabla lub bezprzewodowo. Ich zasilanie może być bateryjne, dzięki czemu nie trzeba układać kabli w ogrodzie. Nie wolno jednak zapomnieć o wymianie baterii (np. co 3 lata). W systemach domu inteligentnego komunikacja także odbywa się na dwa sposoby: "po kablu" bądź drogą radiową. Coraz częściej spotyka się instalacje mieszane, w których równocześnie korzysta się z obu dróg wymiany informacji. Kable układa się na początkowym etapie tworzenia systemu, łącząc jego kluczowe elementy, ewentualnie takie, w przypadku których komunikacja bezprzewodowa mogłaby działać słabo ze względu na znaczną odległość albo rozdzielenie grubymi murami czy masywnymi stropami. Od razu przewiduje się możliwość rozbudowania całości o elementy bezprzewodowe. Do przesyłania sygnałów może służyć dodatkowy przewód systemowy (np. w popularnym w Europie systemie KNX) lub dodatkowa żyła zwykłego przewodu elektrycznego (jak w systemie LCN - Lutron). W drugim przypadku, układa się przewody czterożyłowe zamiast trójżyłowych. Dodatkowy przewód systemowy (zwany magistralą) pozwala na równoczesne przesyłanie wielu sygnałów i jest współdzielony przez wszystkie urządzenia. Zużywa się go stosunkowo niewiele, dlatego na etapie układania instalacji najlepiej wykonać okablowanie niejako na zapas. Elementy instalacji inteligentnej mogą komunikować się również bezprzewodowo. W naszym kraju popularność zdobył pracujący w ten sposób system Xcomfort, stosuje się bezprzewodową (i uproszczoną) odmianę standardu KNX oraz system Fibaro. Czujniki i łączniki w takiej instalacji nie wymagają okablowania, ale elementy wykonawcze, np. siłowniki, muszą mieć doprowadzone zasilanie. Zaletą instalacji bezprzewodowych jest łatwość montażu w już istniejących obiektach oraz możliwość zmiany lokalizacji czujników i włączników, ewentualnie umieszczenia ich w nietypowych punktach. Dzięki odpowiedniej aplikacji, instalacjami można sterować przez telefon. Dla wielu osób to najwygodniejsza opcja. (fot. Fibaro) Orientacyjne koszty instalacji alarmowej i inteligentnej Instalacja alarmowa z montażem, w zależności od jej skomplikowania, to wydatek od 2 do dwudziestu kilku tysięcy zł. Za 2-3 tys. zł możemy mieć centralkę z manipulatorem, kilkoma czujkami ruchu w pomieszczeniach, czujkami otwarcia okien, pojedynczym czujnikiem dymu i modułem powiadamiającym firmę ochroniarską. Ceny poszczególnych elementów systemu kształtują się następująco: kontaktrony 30-40 zł, wewnętrzna czujka od kilkudziesięciu zł, czujka dualna - od stu kilkudziesięciu, zewnętrzne czujki ruchu kilkaset zł, podobnie centrala. Za barierę podczerwieni trzeba zapłacić od kilkuset do 3 tys. zł. Jeśli inwestor zdecyduje się na system reagujący na wtargnięcie na posesję, jego koszty wyniosą przynajmniej kilkanaście tys. zł. Instalacja inteligentna, pozwalająca na sterowanie oświetleniem, ogrzewaniem i wentylacją mechaniczną, to wydatek co najmniej 20 tys. zł (na urządzenia, montaż i zaprogramowanie). Ceny zaawansowanych systemów, w których możliwe jest sterowanie klimatyzacją, żaluzjami czy nawet siłownikami automatycznie zamykającymi okna, przekraczają 100 tys. zł. Koszty można jednak ponosić stopniowo, rozbudowując system etapami. Ma to tę zaletę, że czasami na początku trudno zdecydować, jakie funkcje i urządzenia będą naprawdę przydatne, a z których można zrezygnować. Janusz Wernerfot. otwierająca: ABB
alarm w domu forum